Nie wiem jak Wy ale ja już po prostu nie mogę znieść tego całego ukrainocentryzmu jaki panuje u nas od czasu tej całej ,,pomarańczowej rewolucji" z 2003 roku.Po prostu nie mogę!Ileż można?!Nic tylko Ukraina to,Ukraina tamto i jeszcze siamto.A jak nie o Ukrainie bezpośrednio to pośrednio i znowu zaczyna się zacięty film:Rosja,Kreml,Putin,Kreml,Rosja,Putin...Wiem o co w tym chodzi:z jednej strony widoczne są tu aż nazbyt nachalne starania o odwrócenie uwagi Polaków od ważnych spraw krajowych a z drugiej jak zwykle o dołożenie Rosji z czego oczywiście znowu nie tylko nic nie uzyskamy ale wręcz skończy się to jak zwykle ciężkimi stratami polskimi.Nawet w obozie narodowym panuje mania ukrainocentryczna jakby ten bantustan potomków buntownika Chmielnickiego był czymkolwiek ważnym pod jakimkolwiek względem.Zauważyłem,że niejaki Jakub Siemiątkowski z portalu Narodowcy.net,jeden z kierowników Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej,wyspecjalizował się w robieniu z obozu narodowego nowej piłsudczyzny.Jeśli się takim jak on nie przeciwstawimy to,ku naszemu przerażeniu,za kilka lat możemy być świadkami przeistoczenia się obozu narodowego w pogrobowców towarzysza Piłsudskiego tak jak to się stało na przykład od czasów rządów,według mnie piłsudczyka,Tadeusza Bieleckiego w Stronnictwie Narodowym (1939).Próbował takim letnim narodowcom zaradzić poprzedni prezes SN Joachim Bartoszewicz,Jędrzej Giertych i próbowali inni ale nie zdołali się przeciwstawić zalewowi piłsudczyków w przebraniu narodowców.Jednym z cech przeobrażania się narodowców w piłsudczyków jest zarzucenie twardemu staniu przy swoich racjach w sporze Dmowski-Piłsudski.Zaczyna się wtedy mówić o rzekomej jałowości ciągnienia kłótni na linii narodowcy-piłsudczycy.I jak myślicie:jaki podaje się ku temu powód?Oczywiście nie ważkie argumenty za ,,racjami" piłsudczyków ale...upływ czasu!Jakby czas miał cokolwiek wspólnego z prawdą i kłamstwem,propolskością i przeciwpolskością,honorowością narodowców i gangsteryzmem piłsudczyków (pobicie Jerzego Zdziechowskiego przez umundurowanych zbirów Piłsudskiego),walką z obcymi wpływami a ich wzmacnianiem przez Ziuka (pseudonim Piłsudskiego).
Takie przerabianie narodowców na piłsudczyków zaczyna się zawsze od wprowadzania niejednoznaczności w faktach i ich ocenie ponieważ piłsudczyzna wie,że w sporze rzeczowym nie ma żadnych szans.Że niby to prawda jest względna i rzekomo obóz narodowy historycznie zawierał w sobie różne poglądy na Rusinów (prawdziwa nazwa ,,Ukraińców") i Rusi (,,Ukrainy").Tak,różni ludzie do niego należeli.Ale jest różnica pomiędzy tymi,którzy myśleli o Polsce i jej wielkości - a ta oznacza spór terytorialny z ową ,,Ukrainą" - a włąśnie takimi letnimi ,,narodowcami",dla których - jak dla lewicy - niemal wszystko jest względne,byleby tylko głośno deklamować o interesie narodowym Polski.Ale prawda jest taka,że istnieje zupełnie PODSTAWOWY spór między narodem polskim a Rusinami i istnieją jedynie dwa sposoby jego rozwiązania:albo zarzeucenie przez jedną ze stron swoich ambicji terytorialnych a wraz z tym swoich ambicji mocarstwowych,albo walka i wygrana jednej lub drugiej z nich;innego nie było,nie ma i nie będzie.Oczywiście,że pierwsze sposób odpada automatycznie - przynajmniej dla narodowca polskiego bo o ukrainolubach można by długo pisać - ,z kolei drugi jest najbardziej naturalnym sposobem rozwiązania tego węzła gordyjskiego jakim jest zasadnicza niezgodność interesów polskich i rusińskich.Jak pisał Roman Dmowski,w walce między narodami nie istnieje pojęcie słuszności ani pojęcie niesłuszności tylko siła albo jej brak,i to siła zapewni nam zwycięstwo nad Rusinami,i siłę tę należy sobie wytworzyć ale to już inna kwestia.Nie wiem jak Wy ale ja nigdy nie pogodzę się z piątym rozbiorem Polski dokonanym w Casablance,Teheranie,Jałcie i Poczdamie.Dla mnie nawet nie ma czegoś takiego jak rzekome ,,racje" ,,Ukraińców" w kwestii terytorialnej.Na tym polu mamy tylko jedno wyjście:dogadać się z Rosjanami i pozielić się owym bękartem Stalina,Lenina,Trockiego,Hindenburga i Ludendorfa (Traktat Brzeski z 1917 roku stwarzający ową ,,Ukrainę" kosztem Polski).Jak mają wyglądać przyszłe granice wschodnie Polski to już pisałem,tutaj tylko wspomnę,że ogólnie biegła by ona na wschód od Inflant polskich,Połocka,Mozyrza,Winnicy i Żytomierza,z tym,że okręg królewiscki wracałby do Polski jako jej geograficzna część do której mamy najsilniejsze prawa.Na razie tyle ode mnie w tej sprawie bo krew mnie zalewa na samą myśl o piątej kolumnie działającej w polskim obozie narodowym.
Chwała Wielkiej Polsce,na pohybel ,,Ukrainie"!
Twierdza czystego jak kryształ polskiego nacjonalizmu,wolnego od wszelkich obcych naleciałości,naśladownictwa,półsłówek i kompromisów.Mam jasną wizję Narodowo-Radykalnej Wielkiej Polski będącej autorytarnym,dziedzicznym królestwem i wielkim mocarstwem,pierwszym w całej Europie,urzeczywistniającym dystrybucjonistycznie rozumianą zasadę sprawiedliwości społecznej,z własnym,wolnym od lichwiarskiego długu złotym za pomocą którego Ją zbudujemy.Musimy tylko wreszcie chcieć...Jej chcieć!
wtorek, 2 grudnia 2014
niedziela, 30 listopada 2014
Statut Organiczny Królestwa Polskiego
Poniżej przedstawiam Wam,Drodzy Czytelnicy,proponowany przeze mnie Statut Organiczny Królestwa Polskiego - wynik moich kilkuletnich już rozmyślań na temat nowego,zdrowego ustroju przyszłej Wielkiej Polski.Oczywiście sam tytuł wskazuje już,że to monarchia jest moim ideałem państwa narodowego,jednak monarchia jest dla mnie ,,tylko" środkiem dla innego środka - państwa narodowego ponieważ celem jest dobro Narodu Polskiego.
Monarchia zawiera w sobie najwięcej zalet i najmniej wad;posiada ona wszystkie cechy niezbędne do trwania narodu i państwa w zdrowiu i potędze:stałość rządów (dziedziczność tronu) i wynikającą stąd stabilność,jedność narodu i państwa uosabianą przez króla (zakaz istnienia partii politycznych),jasno określoną hierarchię (król na szczycie piramidy władzy,poniżej niego urzędnicy królewscy,powoływani i odwoływani wedle woli władcy,a poniżej wedle zasług),piękno roztaczane przez monarchię i wiele innych.
Jak dotąd nikt w Polsce nie opracował ani nawet nie wysilił się na opracowanie zasad nowego,zdrowego ustroju państwowego,co tylko świadczy o braku zdrowego rozsądku wśród nawet najbardziej aktywnych spośród nas.Jak bowiem można pozyskać Polaków do nowej,wielkiej wizji Polski jeśli ...takiej wizji się nie posiada?!Często czytam na temat Drugiej Wojny Światowej i bardzo rzuca się w oczy wysiłek każdego państwa wojującego w kierunku odpowiedniego (według ich władzy) ukształtowania ideowego swoich obywateli (propaganda).Najczęstszym sposobem pozyskiwania sobie zwolenników były przed wojną i w jej trakcie,plakaty propagandowe,dostępne na każdym większym rogu miast państw Osi jak i alianckich.Dlaczego nikt nie dostrzega potrzeba zwięzłego opisania i przedstawienia Polski jaką chcielibyśmy Ją widzieć?!I to jest właśnie największa,moim zdaniem,przyczyna słabości obozu polskiego i ja,tym moim Statutem,chcę to naprawić!
Statut Organiczny Królestwa Polskiego
Polski Naród
Monarchia zawiera w sobie najwięcej zalet i najmniej wad;posiada ona wszystkie cechy niezbędne do trwania narodu i państwa w zdrowiu i potędze:stałość rządów (dziedziczność tronu) i wynikającą stąd stabilność,jedność narodu i państwa uosabianą przez króla (zakaz istnienia partii politycznych),jasno określoną hierarchię (król na szczycie piramidy władzy,poniżej niego urzędnicy królewscy,powoływani i odwoływani wedle woli władcy,a poniżej wedle zasług),piękno roztaczane przez monarchię i wiele innych.
Jak dotąd nikt w Polsce nie opracował ani nawet nie wysilił się na opracowanie zasad nowego,zdrowego ustroju państwowego,co tylko świadczy o braku zdrowego rozsądku wśród nawet najbardziej aktywnych spośród nas.Jak bowiem można pozyskać Polaków do nowej,wielkiej wizji Polski jeśli ...takiej wizji się nie posiada?!Często czytam na temat Drugiej Wojny Światowej i bardzo rzuca się w oczy wysiłek każdego państwa wojującego w kierunku odpowiedniego (według ich władzy) ukształtowania ideowego swoich obywateli (propaganda).Najczęstszym sposobem pozyskiwania sobie zwolenników były przed wojną i w jej trakcie,plakaty propagandowe,dostępne na każdym większym rogu miast państw Osi jak i alianckich.Dlaczego nikt nie dostrzega potrzeba zwięzłego opisania i przedstawienia Polski jaką chcielibyśmy Ją widzieć?!I to jest właśnie największa,moim zdaniem,przyczyna słabości obozu polskiego i ja,tym moim Statutem,chcę to naprawić!
Statut Organiczny Królestwa Polskiego
Polski Naród
1) Królestwo Polskie jest państwem należącym i mającym po wieczne czasy należeć wyłącznie do Narodu Polskiego,jest zatem państwem narodowym;oznacza to iż Królestwo Polskie jest i ma być po wieczne czasy podporządkowane dobru wyłącznie Polskiego Narodu.
2) Polski Naród tworzą wszyscy ludzie po mieczu i po kądzieli krwi polskiej
w przeciągu ostatnich trzech pokoleń włącznie,z wyłączeniem ludzi krwi choćby w części żydowskiej oraz rodzimych zdrajców.
3) Polski Naród jest wielką rodziną rodzin polskich i rodzina jest Jego podstawową komórką.Jedynie mąż i żona odpowiadają za wychowywanie swojego potomstwa:młodych synów i córek Narodu Polskiego.
4) Poddanym Króla Polskiego może być tylko osoba krwi polskiej do trzech pokoleń wstecz włącznie,z wyłączeniem osób krwi choćby częściowo żydowskiej.Osoby nie będące ani Polakami ani Żydami mogą warunkowo mieszkać w Królestwie Polskim lecz ich statusem,niższym od statusu poddanego,będzie ,,przynależny do państwa".,,Przynależni do państwa" mogą jedynie mieszkać,kształcić się i pracować na terenie Królestwa;nie mają oni żadnych praw politycznych,w szczególności nie mogą sprawować żadnych urzędów ani funkcji publicznych.Nie mogą oni też posiadać na własność ziemi polskiej,którą mogą tylko dzierżawić.
Polski Król
5) Dziedzicznym władcą Królestwa Polskiego i Jego symbolicznym Ojcem jest Polski Król,będący każdorazowo osobą wywodzącą się w przeciągu pięciu pokoleń wstecz włącznie,z przodków po mieczu i po kądzieli krwi polskiej,z wyłączeniem osoby będącej choćby w części krwi żydowskiej;ponadto odznaczający się dobrym zdrowiem psychicznym i fizycznym,wysoką moralnością,silną osobowością,
hartem ducha,polską kulturą,wysokim poczuciem odpowiedzialności za Polski Naród,Królestwo Polskie
i swoją własną rodzinę oraz wiarą w wielkość Polskiego Narodu;nie należący oficjalnie ani nieoficjalnie do żadnych organizacji ani grup,których cel istnienia jest oficjalnie i/lub nieoficjalnie sprzeczny z dobrem Narodu Polskiego i/lub podporządkowany jakimkolwiek innym celom,w szczególności do organizacji między i/lub ponadnarodowych,żydowskich,niemieckich,lewicowych,masońskich i tym podobnych,oraz nie współpracujący w przeszłości z żadną taką organizacją ani obcym państwem.
6) Aby oficjalnie wstąpić na tron,pierwszy Polski Król,jak i wszyscy Jego Następcy,musi uroczyście
zaprzysiąc tenże Statut oraz panować zawsze wedle niego,nacjonalizmu polskiego,prawa naturalnego tak jak je rozumie Kościół Katolicki oraz zdrowego rozsądku.Polski Król zobowiązany jest dbać o istnienie,wielkość,chwałę,potęgę,dobrobyt,bezpieczeństwo i szczęście Narodu Polskiego oraz całość i jedność terytorialną Jego Królestwa.
7) Pierwszy Polski Król musi zostać jak najszybciej wybrany spośród członków Polskiego Narodu
spełniających wymagania określone w punkcie trzecim.Niezwłocznie po przyjęciu tegoż Statutu zostanie koronowany i zasiądzie na tronie.Ponadto,ma On nieustannie baczyć na to iż będzie nie tylko władcą ale jednocześnie i przede wszystkim pierwszym sługą Swego Polskiego Narodu.To samo dotyczyć ma wszystkich Jego dziedzicznych następców,którzy również mają stale stale panować podług zasady iż to nie Polski Naród istnieje dla Nich ale Monarchowie Polscy dla Polskiego Narodu.Nie ma to jednak żadnego związku z nad wyraz szkodliwym ustrojem demokratycznym ani jakąkolwiek lewicowością.
8) Władca Królestwa Polskiego jest monarchą dziedzicznym.Następstwo tronu w Królestwie ustala się według starszeństwa w linii męskiej a gdy zmarły Król nie ma syna,wtedy na tron wstępuje najstarsza z Jego córek.
9) Król nie może nigdy zrzec się tronu,przekazać go komu innemu ani samowolnie zmieniać zasady następstwa bowiem tron nie jest Jego przywilejem ale obowiązkiem.
10) Władca panujący wbrew Statutowi i/lub nacjonalizmowi polskiemu i/lub prawu naturalnemu i/lub zdrowemu rozsądkowi i/lub otaczający się Żydami,Niemcami,lewicowcami,masonami i/lub im podobnymi ludźmi i/lub ulegający ich wpływom,musi zostać oficjalnie napomniany przez poddanych do stosowania się do wspomnianych powyżej czterech zasad dobrego panowania;gdy,pomimo trzykrotnego,oficjalnego napomnienia,nadal będzie się od tego uchylał,poddani Jego mają prawo do i obowiązek rokoszu jak również obowiązek złożenia Go z tronu i ukarania śmiercią,a na tron wstępuje,po uprzednim zaprzysiężeniu Statutu,Jego następca.
11) Polski Król nie może nigdy należeć do żadnych organizacji i/lub grup wymienionych w punkcie trzecim ani pozwalać na istnienie takich w Królestwie.
12) Religią Panującego i Jego Małżonki jest religia rzymskokatolicka;jest ona również wyraźnie uprzywilejowana jako pierwsza wśród dozwolonych.
13) Żoną Jego i jednocześnie Królową Polską musi być osoba spełniająca takie same wymagania co i Król,które to wymagania zostały wymienione w punkcie trzecim.
14) Królowa Polska panuje pod nieobecność Swego Małżonka oraz w razie Jego śmierci.
15) Rodziny pary królewskiej mają status zwykłych poddanych.
16) Szlachta,w tym jej wyższa warstwa czyli arystokracja,jako stan z natury kosmopolityczny,stanowiący stałą groźbę wytworzenia się zawsze śmiertelnie niebezpiecznego zjawiska oligarchii a więc wiecznego źródła rozkładu i upadku narodów i państw,a ponadto stałe zarzewie spisków,zdrad,buntów,pretensji do tronu,jak również ogólnego rozkładu narodu i państwa,w z natury narodowym Królestwie Wielkiej Polski nie istnieją.Oprócz tego zabronione jest istnienie oraz posiadanie jakichkolwiek tytułów arystokratycznych.
17) Polski Król jest władcą absolutnym w ramach wyznaczanych przez polski nacjonalizm to znaczy przez dobro Polskiego Narodu,ponadto przez tenże Statut,prawo naturalne oraz zdrowy rozsądek.Wydaje On więc wszystkie prawa Królestwa Polskiego,każe je wykonywać oraz sądzi poddanych.On decyduje,w ramach powyższych ograniczeń,o wszystkich sprawach wewnętrznych i zewnętrznych Królestwa.
18) Do pomocy Panujący może powołać urzędników królewskich:
a)kanclerza wielkiego i podkanclerzego,
b)marszałka wielkiego i nadwornego,
c)podskarbiego wielkiego i nadwornego,
d)hetmana wielkiego i polnego
oraz innych wedle Swego uznania.
19) Najwyższym sędzią Królestwa jest sam Król;poniżej Niego są sądy ławy przysięgłych:miejskie,gminne i najwyższe - wojewódzkie.
Postanowienia ogólne
20) Zawodowi sędziowie,prokuratorzy,adwokaci oraz notariusze nie istnieją,oprócz prawników - specjalistów z zakresu prawa międzynarodowego potrzebnych nowej Wielkiej Polsce Narodowej do reprezentowania Jej interesów w świecie.
21) Zabronione jest istnienie partii politycznych.Zbiorowym,wyłącznie doradczym ciałem politycznym Narodu Polskiego,będącym Jego głosem wobec Króla,jest Izba Cechów złożona z przedstawicieli ludzi wykonujących w danym czasie ten sam zawód.Ich wybór następuje spośród jego członków,w każdym z cechów w tym samym określonym czasie i na takich samych zasadach.
Posłowie do Izby Cechów mają być we wszystkim posłuszni członkom swego cechu a w szczególności wydanej sobie przez nich instrukcji postępowania w Izbie Cechów i mogą być w każdej chwili przez nich odwołani a na miejsce odwołanych wybrani nowi.
22) Każdy dorosły poddany mężczyzna ma obowiązek służby w Wojsku Polskim.
23) Każdy poddany ma prawo do posiadania broni palnej po przejściu badania psychologiczno-fizycznego i szkoleniu z zakresu strzelania i ogólnego zachowania się z bronią.
24) Wszyscy Żydzi mają być natychmiast i raz na zawsze,pod karą śmierci,wygnani z Polski a cały ich majątek przechodzi na własność Królestwa jako odszkodowanie za nieustające zdrady jakich dopuszczają się oni wobec Narodu Polskiego od czasu ich pojawienia się na ziemiach polskich.
25) Zabronione jest praktykowanie judaizmu.
26) Natychmiastowa likwidacja wszystkich mediów należących w całości i/lub części do obcokrajowców,przynależnych do państwa oraz rodzimych zdrajców.
27) Odkoncentrowanie całej polskiej i niepolskiej własności medialnej gdyż umonopolizowanie jej będzie zawsze prędzej czy później groziło upadkiem naszego narodu i państwa.
28) Podział administracyjny Państwa Polskiego jest dwustopniowy i obejmuje województwa i gminy.
Przywrócony zostaje w ogólnych zarysach podział administracyjny sprzed 1999 roku,z tym,że gminy są średnio dwuipółkrotnie większe.Województw ustala się na 50,w tym 4 z honorowym tytułem stołecznych:gnieźnieńskie,krakowskie, warszawskie i płockie.Wynika to z polskiej tradycji historycznej.Powiaty zostają zlikwidowane.
29) Działalność organizacji kosmopolitycznych,międzynarodowych,ponadnarodowych i wszelkich innych im podobnych jest zabroniona i karana śmiercią.
30) Zabronione jest jakiekolwiek uszczuplanie terytorium Królestwa,dawanie pod zastaw,zapisywanie w testamencie jakiejkolwiek Jego krainy oraz wszelkie działanie o podobnym charakterze.
Gospodarka
31) W ustroju monarchii narodowej finanse służą gospodarce a gospodarka Narodowi Polskiemu.Z tego wynika iż Władca emituje pieniądz narodowy - złotego polskiego,odpowiednio do przyrostu bądź spadku liczby ludności oraz potrzeb gospodarki narodowej czyli parytetu gospodarczego.
Wynika to z tego iż przywilej emisji pieniądza narodowego należy do podstawowych wyznaczników niepodległego narodu i państwa i jako taki nie może być nigdy pod żadnym pretekstem przez Króla Polskiego nikomu ustąpiony.
32) Posiadając wyłączny przywilej emitowania pieniądza narodowego,Król może i ma obowiązek planowania rozwoju gospodarki narodowej,najlepiej w cyklach pięcioletnich,choć o częstotliwości planów gospodarczych decyduje już sam Monarcha.
33 ) Złoty polski,tak jak i całe Królestwo Polskie,ma być niezależny od jakichkolwiek czynników obcych,stąd ma on również być walutą niewymienialną.
34) Handel między nową narodową Polską a innymi państwami ma się odbywać na mocy porozumień dwu i/lub wielostronnych,jako najbardziej sprawiedliwych i wolnych od wpływu stron trzecich,wykorzystujących różne sposoby (waluta światowa,parytet złota i inne) do kontrolowania gospodarek pozostałych państw.
35) Celem gospodarowania musi być osiągnięcie samowystarczalności gospodarczej.
36) Każdemu poddanemu,niezależnie od zatrudnienia bądź jego braku,wypłacana będzie w regularnych odstępach czasowych - najlepiej,choć niekoniecznie,tygodniowych - dywidenda narodowa.
37) Własność prywatna,o ile właściciel nie używa jej do szkodzenia Narodowi Polskiemu ani nie jest własnością anonimową,jest prawem naturalnym każdego poddanego Jego Królewskiej Mości Króla Polskiego.
38) Z tego,tj. z punktu 37,wynika iż lichwa i spekulacja (w szczególności spekulacja ziemią polską) są zakazane i karane śmiercią.Zakazana jest również wszelka własność anonimowa ponieważ stanowi,wraz z lichwą i spekulacją,system naczyń połączonych.
39) Giełda,jako system pasożytniczej i,w większości,międzynarodowej własności anonimowej,zostaje bezzwłocznie rozwiązana a jej majątek unarodowiony.
40) Wszelka własność w Królestwie Polskim dozwolona jest jedynie poddanym Jego Królewskiej Mości a więc członkom Polskiego Narodu.W szczególności zakazane jest posiadanie a nawet dzierżawienie polskiej ziemi przez obcokrajowców.Ziemię polską może posiadać tylko poddany JKM,który na niej uprawia.
41) Wszelki zagrabiony polski majątek narodowy natychmiast po ujawnieniu i udokumentowaniu dotyczącej go sprawy wraca do skarbu narodowego (królewskiego) a winni jego kradzieży zostają uśmierceni.
Chwała Wielkiej Polsce!
czwartek, 11 września 2014
O pozyskiwaniu zwolenników dla sprawy Narodowej
Nie osiągniemy niczego dopóki nie zaoferujemy Polskiemu Narodowi rozwiązania najbardziej palącego obecnie problemu czyli materialnej biedy.Możemy sobie do woli lżyć komunistów,lewaków,Niemiecką Unię Europejską i kogo oraz co jeszcze chcemy ale dopóki nie zaprezentujemy się Polakom jako ci,którzy są ludźmi zajmującymi się ich problemami to nie osiągniemy nic.Nawet Kościół Katolicki na swoich misjach w krajach Trzeciego Świata zawsze zanim zacznie poruszać zagadnienia ideowe stara się najpierw napełnić brzuchy tubylców.Zaraz ktoś pewnie się odezwie w tym stylu:,,jak to?kwestie materialne ważniejsze od duchowych?!".Nic z tego!Stwierdzam tylko i aż to,że człowiek,który dzień w dzień musi myśleć jak tu związać koniec z końcem,jest z natury rzeczy najgorszym materiałem na słuchacza nawet najlepszego,najbardziej mądrego i szlachetnego kursu ideologicznego.A więc:zanim wejdziemy jak Polscy Narodowcy na teren ideologiczny wskażmy Rodakom rozwiązania ich problemów natury podstawowej.
Jeśli chodzi o pozyskiwanie zwolenników stosujmy się zawsze do zasady:od najmniej do najbardziej ważnego.Nigdy odwrotnie!Teraz jednak właśnie robi się odwrotnie.Komuna tu,komuna tam i kto wie gdzie jeszcze...Jasne:komuch nigdy w Polsce nie wyginął,on tylko zmienił oficjalne barwy ideologiczne ale w swojej mrocznej duszy pozostał tym samym wrogiem wszystkiego co polskie i narodowe.ALE CO Z TEGO?!Bo właśnie drugim naszym problemem jest ciągłe drążenie tego samego martwego tematu.Bo czerwony od dawna unika jak ognia wszelkiego marksizmu a zamiast tego wypisał sobie na sztandarze ,,prawa człowieka", ,,integrację", ,,europejskość" i mnóstwo innych farmazonów.Dlaczego więc nie dociera to do większości Polskich Narodowców,że teraz trzeba zaatakować tą nową twierdzę,która jest silnie obsadzona przeciwpolską i przeciwnarodową załogą a nie starą,rozwaloną ze starości twierdzą zwaną ,,komunizm"?
A więc:najpierw kwestie bytowe Polaków,potem ideowe.W ten sposób pokażemy każdemu Polakowi chcącemu myśleć,że nie jesteśmy oderwanymi od ich problemów pustymi radykałami gardłującymi przeciwko minionej ideologii nieboszczyka towarzysza Jaruzelskiego,ale że wiemy co Polakom teraz najmocniej dolega i jak im pomóc.Niech zobaczą,że tylko my mamy świetny program gospodarczy dzięki któremu polska gospodarka natychmiast odżyje i nie zostawimy samemu sobie żadnego Polaka.Zdobądźmy ich zaufanie na tym polu na którym nigdy tak naprawdę nie byliśmy obecni.Stale tylko tracimy czas na pieprzenie o komunie,Sowietach,Armii Czerwonej;tylko co nam po tym?Jasne:komunizm to zło wcielone ale sami komuniści,jak już powyżej napisałem,nie przyznają się do swoich ideowych korzeni ponieważ w międzyczasie wynaleźli sobie inne błyskotki za sztandary.Bądźmy na czasie i prezentujmy nasz program gospodarczy uciśnionemy Rodakowi to zdobędziemy jego serce a zdobywszy serce,przyjdzie czas na przekazywanie Mu naszej wizji historii,przyszłości jak i całej Idei Narodowej.Ktoś kto chodzi głodny,choćby w normalnych warunkach był najbardziej ideowym człowiekiem,przez samą codzienną walkę o biologiczne przetrwanie został już tak zmorzony,że nie ma ani sił ani czasu ani ochoty myśleć o niczym innym.
Natomiast jeśli chodzi o to jaki program gospodarczy powinniśmy Narodowcy Polscy powinni przedstawiać reszcie Polaków to jasnym jest,że musi on być program w całej pełni narodowym,to jest programem troszczącym się o cały Polski Naród a nie tylko o jakąś jego wybraną część, oraz Narodowym czyli nacjonalistycznym a to z kolei oznacza program oparty o doświadczenia naszej przeszłości (tym razem Polak będzie mądrym przed szkodą),teraźniejszości,oparty o realistyczną ocenę całościowo ujętego położenia Polski (geograficznego,wojskowego,gospodarczego,stanu umysłów polskich,wykaz zagrożeń i możliwości itp. kwestie) ale nie patrzący JEDYNIE na obecną biedą,upodlenie i powszechną słabość i małość ale potrafiący sformułować mimo wszystkich przeciwności i jęczenia ludzi małych,program Wielkiej Polski:program Polski pod każdym względem budzącej szacunek swoich i obcych.Nie ma bowiem żadnej sprzeczności między realistycznym a idealistycznym podejściem do polityki O ILE I JEDNA I DRUGA POSTAWA ZACHOWA SWOJE ZALETY A PORZUCI UŁOMNOŚCI.Chcę przez to powiedzieć,że tak to co się powszechnie nazywa polityką realistyczną jak i to co się nazywa idealistyczną,ma swoje zalety i wady i trzeba nam tylko budować na ich zaletach a odrzucić ich słabe strony.Na przykład realizm uchodzi za mądrzejszy bo buduje na teraźniejszości i tym co widoczne tu i teraz ale z tego może też wyniknąć jego wada bo dostrzegając tylko to co nawet pospolity człowiek potrafi dostrzec,realista sam wpycha się do klatki determinizmu,często defetyzmu widząc słabość i mierność OBECNEGO POKOLENIA POLAKÓW I UPADEK PAŃSTWA POLSKIEGO a czasem nawet kolaboracji z nieprzyjacielem.Taki człowiek gotów jest pogodzić się ze stanem swojego narodu i państwa ponieważ nie potrafi zrozumieć,że po pokoleniach gorszych przychodzi lepsze i to co wydaje nam się niemożliwe teraz jutro może stać się zadziwiająco łatwo możliwe do spełnienia.(Oczywiście spostrzegawczy czytelnik mojego bloga już zapewne wie,że pisząc o tak zwanych politycznych realistach mam na myśli naszych polskich zwolenników Adama Wielomskiego i jemu podobnych.
Z kolei idealista popełnia inny błąd:podczas gdy tamten zwykł być politycznym krótkowidzem,ten jest dalekowidzem,jeśli lubicie dowcipne analogie.Pierwszy widzi tylko końcówkę własnego nosa,nogi naszego narodu zgięte pod kątem 90 stopni (gdy Polacy przywykli już klękać przed mocarzami) i porwaną flagę Polski;drugi widzi tylko siną dal na której wyobraża sobie świat idealny lub bliski idealnego do którego chce idealista się dostać ale już myśleć o tym jak tam się dostać,opracować program ku temu i zmusić się do jego realizacji - to już nie on!Buja w obłokach z powodu lenistwa myśli rzadziej niż czynu.Na czyn,zadziwiająco - jest on bardzo często gotów - problem tylko w tym,że częściej byłoby lepiej dla jego narodu i kraju aby nigdy nie był on wprowadził swoich zamysłów w życie (vide:samobójcze powstania ((ale nie powstania jako takie!!!jedynie powstania samobójcze!).Zauważyłem teraz,że piszę tak jak bym powziął plan zniszczenia idealisty politycznego w oczach moich Czytelników ale nic takiego nie siedzi mi w głowie.Wkład idealisty do życia politycznego jest również ogólnie dobry z tego powodu,że - w przeciwieństwie do realisty/defetysty/krótkowidza - trafnie rozpoznaje on zastaną sytuację jako przejściową,taką,którą można zmienić,ma on dar widzenia nie tylko tego co jest ale też tego co być powinno.
Z kolei wadą realisty jest zbyt łatwe godzenie się z teraźniejszością i wynikający stąd program Małej Polski a wadą idealisty budowanie programu na grząskim terenie (zamyka oczy na to co widzi bo go to zbyt mocno boli).
A prawda jest taka,że potrzebujemy zarówno wizji Wielkiej Polski jak i wizji jak Ją zbudować.Za to to czego nie potrzebujemy to defetyzmu z jednej oraz myślenia życzeniowego z drugiej strony.
Ale wracając do kwestii materialnego bytu Polaków.
Podstawowym celem człowieka jako takiego jest życie/istnienie bo martwy człowiek do niczego nie jest zdatny ani dla siebie ani dla nikogo innego.(Przypomnijcie sobie co pisałem o tym żydowskim ścierwie Józefie Becku,ministrze spraw zagranicznych Polski w 1939 roku.) A żeby żyć trzeba mieć co jeść,pić,gdzie mieszkać,trzeba mieć możliwość ogrzania się w zimie i schłodzenia w lecie,trzeba mieć światło w nocy,miejsce do spania,rozrywki,no i zwłaszcza do zadomowienia rodziny.I tutaj dotykamy kwestii materialnych,bez nich ani rusz w życiu więc dlaczego tylu Narodowców zdaje się uważać,że mogą pominąć tą kwestię???Czy wydaje im się ona nieatrakcyjna dla nich samych?Chyba tak.A dla pozyskiwania zwolenników?Myślę,że też tak.I nawet nie wiedzą co tracą przez pomijanie w swojej działalności,twórczości i akcji Narodowej tak z pozoru prozaicznych rzeczy.Ale przecież z tego składa się...PROZA ŻYCIA.
W ten sposób sami oddajemy pola wszelkim wrogom i zdrajcom sprawy narodowej Polaków.Wygląda to tak jakby to była dla Narodowców Polskich jakaś sprawa wstydliwa,którą nie godzi się poruszać aby nie zostać oplutym jako ideowy materialista.A mamy przecież tak dużo do zaoferowania i możemy być dumni z tego,że tylko my rozwiązaliśmy najbardziej palące problemy Polaków i Polski.Bo nacjonalizm jest tą szkołą myślenia,która jedna jedyna owocuje radzeniem sobie z pozornymi sprzecznościami jakimi są z jednej strony,wynikający z prawa naturalnego,obowiązek zachowania możliwie największej wolności pojedynczego człowieka i całego narodu,jak i obowiązek ograniczenia własnego,klasowego,dzielnicowego,zawodowego,religijnego i każdego innego widzimisię,każdej prywaty.My mówimy logicznie:tyle wolności ile obowiązków.Inni mówią albo:sama wolność (liberalizm,libertarianizm),albo:same obowiązki (marksizm).My wiemy,że wolność jest do pogodzenia z narodową karnością i narodowym obowiązkiem,nasi wrogowie,jak ci chorzy umysłowo ludzie,który są,miotają się tylko od jednej skrajności do drugiej i tego samego uczą wszystkich innych.Marksizm i kapitalizm to awers i rewers żydowskiego materializm,dżuma leczona gruźlicą,heroinizm (marksistowska apatia) ,,leczony" kokainizmem (nadaktywność anarchicznej osobowości).
Przeczytajcie mój,oparty na idei dystrybucjonizmu,ustroju cechowego i pieniądza wolnego od lichwiarskiego długu, ,,Narodowo-Radykalny Program Gospodarczy dla Wielkiej Polski" a zrozumiecie o co mi DOKŁADNIE chodzi.Tutaj tylko powiem tak:nie zostawimy nigdy żadnego biologicznego,nie zdradzieckiego Polaka na pastwę losu.Tego muszą być nasi Rodacy zawsze pewni!Każdy Polak musi zostać przez nas przekonany,że tylko w ustroju narodowym Wielkiej Polski jego materialny byt zostanie raz na zawsze zabezpieczony a on sam nigdy więcej nie będzie musiał wybierać żadnego starego ani nowego,tak zwanego ,,mniejszego zła" ponieważ będzie jeden system wielkiego dobra i tym systemem będzie system Narodowy oparty na tych głównych założeniach:solidaryzm narodowy,dystrybucjonizm,ustrój cechowy,wolny od długu pieniądz (złotówka) emitowany przez rząd narodowy w takich ilościach jakie potrzebne są do wykorzystania całego polskiego potencjału narodowego i państwowego.Wszystko to ma na celu samowystarczalność Polski,bezpieczeństwo finansowo-gospodarcze Polaków i Polski,zlikwidowanie podziałów klasowych i zawodowych,stabilność,pełną i rzeczywistą niepodległość,uczynienie z Polaków,którzy teraz są proletariuszami kapitalistów poprzez system nagradzający Polaków za to tylko,że są Polakami dzięki dywidendzie narodowej wypłacanej co tydzień z zysków wytwarzanych przez polskie państwo z naszych bogactw naturalnych.Koniec wywożenia z Polski miliardów złotych przez cwaniackich kapitalistów z Zachodu posiadających nasze banki,sklepy wielkopowierzchniowe,wielkie zakłady przemysłowe itp.,koniec z potajemnym wykupowaniem za grosze polskiej ziemi dzięki podstawionym polskim ,,słupom",koniec z obcymi narodami kontrolującymi media w Polsce,a przede wszystkim koniec z lichwą i spekulacją oraz ze spłacaniem wielokrotnie już spłaconych długów u zagranicy i długu wewnętrznego w obcych bankach w Polsce!!!Polska jest bardzo bogatym krajem i tylko sami krajowcy nie mają o tym bladego pojęcia.Inaczej jest z obcymi,którzy dobrze wiedzą co Polska może dokonać po tym jak pozbędziemy się tych żydowsko-niemiecko-zachodniackich pasożytów na ciele Polski.Bieda jest u nas najzupełniej sztucznie wywołana celowo wywołanym przez żydowski Narodowy Bank Polski najmniejszym obiegiem pieniężnym na całym kontynencie europejskim wywołanym przejęciem go w Konstytucji uchwalonej w 1997 roku przez prywatne,niezależne od polskiego państwa kliki żydowskie trzęsące Polską.Wszyscy prezesi NBP oprócz ś.p. prezesa Skrzypka byli krwi żydowskiej i CELOWO nie robili tego co bank centralny ma w swoim psim obowiązku robić czyli emitować narodową walutę (oczywiście za darmo,bez żadnej lichwy).Ale nie będę się o tym rozpisywał ponieważ byłą już o tym mowa w osobnym artykule mojego tutaj autorstwa.Na koniec,niech każdy Polak wbije sobie do głowy to,że wpuszczać obcych (a zwłaszcza żydostwo) do rządów w Polsce to jak wpuszczać lisa do kurnika,jeżeli Polacy nie będą o Polskę dbali to nikt inny nie zrobi tego za nich i to,że w tym miejscy świata nie ma miejsca na naród słaby,tchórzliwy,niepewny siebie i podlizujący się innym w nadziei na łaskę,która nigdy nie przyszła i nie przyjdzie bo i na jakiej podstawie?
Odważmy się być narodem prawdziwie wielkim a więc samodzielnie myślącym,realistycznie i jednocześnie zarazem,pozbądźmy się tego okropnego nawyku bezmyślnego naśladownictwa obcych,zdobądźmy się na odwagę,pragnienie wielkości i własną twórczość na każdym polu bo bo to naprawdę popłaca podczas gdy podążając stale w tyle za obcymi...zawsze będziemy w tyle.
Polska może być tylko wielka albo jej nie będzie wcale
Jeśli chodzi o pozyskiwanie zwolenników stosujmy się zawsze do zasady:od najmniej do najbardziej ważnego.Nigdy odwrotnie!Teraz jednak właśnie robi się odwrotnie.Komuna tu,komuna tam i kto wie gdzie jeszcze...Jasne:komuch nigdy w Polsce nie wyginął,on tylko zmienił oficjalne barwy ideologiczne ale w swojej mrocznej duszy pozostał tym samym wrogiem wszystkiego co polskie i narodowe.ALE CO Z TEGO?!Bo właśnie drugim naszym problemem jest ciągłe drążenie tego samego martwego tematu.Bo czerwony od dawna unika jak ognia wszelkiego marksizmu a zamiast tego wypisał sobie na sztandarze ,,prawa człowieka", ,,integrację", ,,europejskość" i mnóstwo innych farmazonów.Dlaczego więc nie dociera to do większości Polskich Narodowców,że teraz trzeba zaatakować tą nową twierdzę,która jest silnie obsadzona przeciwpolską i przeciwnarodową załogą a nie starą,rozwaloną ze starości twierdzą zwaną ,,komunizm"?
A więc:najpierw kwestie bytowe Polaków,potem ideowe.W ten sposób pokażemy każdemu Polakowi chcącemu myśleć,że nie jesteśmy oderwanymi od ich problemów pustymi radykałami gardłującymi przeciwko minionej ideologii nieboszczyka towarzysza Jaruzelskiego,ale że wiemy co Polakom teraz najmocniej dolega i jak im pomóc.Niech zobaczą,że tylko my mamy świetny program gospodarczy dzięki któremu polska gospodarka natychmiast odżyje i nie zostawimy samemu sobie żadnego Polaka.Zdobądźmy ich zaufanie na tym polu na którym nigdy tak naprawdę nie byliśmy obecni.Stale tylko tracimy czas na pieprzenie o komunie,Sowietach,Armii Czerwonej;tylko co nam po tym?Jasne:komunizm to zło wcielone ale sami komuniści,jak już powyżej napisałem,nie przyznają się do swoich ideowych korzeni ponieważ w międzyczasie wynaleźli sobie inne błyskotki za sztandary.Bądźmy na czasie i prezentujmy nasz program gospodarczy uciśnionemy Rodakowi to zdobędziemy jego serce a zdobywszy serce,przyjdzie czas na przekazywanie Mu naszej wizji historii,przyszłości jak i całej Idei Narodowej.Ktoś kto chodzi głodny,choćby w normalnych warunkach był najbardziej ideowym człowiekiem,przez samą codzienną walkę o biologiczne przetrwanie został już tak zmorzony,że nie ma ani sił ani czasu ani ochoty myśleć o niczym innym.
Natomiast jeśli chodzi o to jaki program gospodarczy powinniśmy Narodowcy Polscy powinni przedstawiać reszcie Polaków to jasnym jest,że musi on być program w całej pełni narodowym,to jest programem troszczącym się o cały Polski Naród a nie tylko o jakąś jego wybraną część, oraz Narodowym czyli nacjonalistycznym a to z kolei oznacza program oparty o doświadczenia naszej przeszłości (tym razem Polak będzie mądrym przed szkodą),teraźniejszości,oparty o realistyczną ocenę całościowo ujętego położenia Polski (geograficznego,wojskowego,gospodarczego,stanu umysłów polskich,wykaz zagrożeń i możliwości itp. kwestie) ale nie patrzący JEDYNIE na obecną biedą,upodlenie i powszechną słabość i małość ale potrafiący sformułować mimo wszystkich przeciwności i jęczenia ludzi małych,program Wielkiej Polski:program Polski pod każdym względem budzącej szacunek swoich i obcych.Nie ma bowiem żadnej sprzeczności między realistycznym a idealistycznym podejściem do polityki O ILE I JEDNA I DRUGA POSTAWA ZACHOWA SWOJE ZALETY A PORZUCI UŁOMNOŚCI.Chcę przez to powiedzieć,że tak to co się powszechnie nazywa polityką realistyczną jak i to co się nazywa idealistyczną,ma swoje zalety i wady i trzeba nam tylko budować na ich zaletach a odrzucić ich słabe strony.Na przykład realizm uchodzi za mądrzejszy bo buduje na teraźniejszości i tym co widoczne tu i teraz ale z tego może też wyniknąć jego wada bo dostrzegając tylko to co nawet pospolity człowiek potrafi dostrzec,realista sam wpycha się do klatki determinizmu,często defetyzmu widząc słabość i mierność OBECNEGO POKOLENIA POLAKÓW I UPADEK PAŃSTWA POLSKIEGO a czasem nawet kolaboracji z nieprzyjacielem.Taki człowiek gotów jest pogodzić się ze stanem swojego narodu i państwa ponieważ nie potrafi zrozumieć,że po pokoleniach gorszych przychodzi lepsze i to co wydaje nam się niemożliwe teraz jutro może stać się zadziwiająco łatwo możliwe do spełnienia.(Oczywiście spostrzegawczy czytelnik mojego bloga już zapewne wie,że pisząc o tak zwanych politycznych realistach mam na myśli naszych polskich zwolenników Adama Wielomskiego i jemu podobnych.
Z kolei idealista popełnia inny błąd:podczas gdy tamten zwykł być politycznym krótkowidzem,ten jest dalekowidzem,jeśli lubicie dowcipne analogie.Pierwszy widzi tylko końcówkę własnego nosa,nogi naszego narodu zgięte pod kątem 90 stopni (gdy Polacy przywykli już klękać przed mocarzami) i porwaną flagę Polski;drugi widzi tylko siną dal na której wyobraża sobie świat idealny lub bliski idealnego do którego chce idealista się dostać ale już myśleć o tym jak tam się dostać,opracować program ku temu i zmusić się do jego realizacji - to już nie on!Buja w obłokach z powodu lenistwa myśli rzadziej niż czynu.Na czyn,zadziwiająco - jest on bardzo często gotów - problem tylko w tym,że częściej byłoby lepiej dla jego narodu i kraju aby nigdy nie był on wprowadził swoich zamysłów w życie (vide:samobójcze powstania ((ale nie powstania jako takie!!!jedynie powstania samobójcze!).Zauważyłem teraz,że piszę tak jak bym powziął plan zniszczenia idealisty politycznego w oczach moich Czytelników ale nic takiego nie siedzi mi w głowie.Wkład idealisty do życia politycznego jest również ogólnie dobry z tego powodu,że - w przeciwieństwie do realisty/defetysty/krótkowidza - trafnie rozpoznaje on zastaną sytuację jako przejściową,taką,którą można zmienić,ma on dar widzenia nie tylko tego co jest ale też tego co być powinno.
Z kolei wadą realisty jest zbyt łatwe godzenie się z teraźniejszością i wynikający stąd program Małej Polski a wadą idealisty budowanie programu na grząskim terenie (zamyka oczy na to co widzi bo go to zbyt mocno boli).
A prawda jest taka,że potrzebujemy zarówno wizji Wielkiej Polski jak i wizji jak Ją zbudować.Za to to czego nie potrzebujemy to defetyzmu z jednej oraz myślenia życzeniowego z drugiej strony.
Ale wracając do kwestii materialnego bytu Polaków.
Podstawowym celem człowieka jako takiego jest życie/istnienie bo martwy człowiek do niczego nie jest zdatny ani dla siebie ani dla nikogo innego.(Przypomnijcie sobie co pisałem o tym żydowskim ścierwie Józefie Becku,ministrze spraw zagranicznych Polski w 1939 roku.) A żeby żyć trzeba mieć co jeść,pić,gdzie mieszkać,trzeba mieć możliwość ogrzania się w zimie i schłodzenia w lecie,trzeba mieć światło w nocy,miejsce do spania,rozrywki,no i zwłaszcza do zadomowienia rodziny.I tutaj dotykamy kwestii materialnych,bez nich ani rusz w życiu więc dlaczego tylu Narodowców zdaje się uważać,że mogą pominąć tą kwestię???Czy wydaje im się ona nieatrakcyjna dla nich samych?Chyba tak.A dla pozyskiwania zwolenników?Myślę,że też tak.I nawet nie wiedzą co tracą przez pomijanie w swojej działalności,twórczości i akcji Narodowej tak z pozoru prozaicznych rzeczy.Ale przecież z tego składa się...PROZA ŻYCIA.
W ten sposób sami oddajemy pola wszelkim wrogom i zdrajcom sprawy narodowej Polaków.Wygląda to tak jakby to była dla Narodowców Polskich jakaś sprawa wstydliwa,którą nie godzi się poruszać aby nie zostać oplutym jako ideowy materialista.A mamy przecież tak dużo do zaoferowania i możemy być dumni z tego,że tylko my rozwiązaliśmy najbardziej palące problemy Polaków i Polski.Bo nacjonalizm jest tą szkołą myślenia,która jedna jedyna owocuje radzeniem sobie z pozornymi sprzecznościami jakimi są z jednej strony,wynikający z prawa naturalnego,obowiązek zachowania możliwie największej wolności pojedynczego człowieka i całego narodu,jak i obowiązek ograniczenia własnego,klasowego,dzielnicowego,zawodowego,religijnego i każdego innego widzimisię,każdej prywaty.My mówimy logicznie:tyle wolności ile obowiązków.Inni mówią albo:sama wolność (liberalizm,libertarianizm),albo:same obowiązki (marksizm).My wiemy,że wolność jest do pogodzenia z narodową karnością i narodowym obowiązkiem,nasi wrogowie,jak ci chorzy umysłowo ludzie,który są,miotają się tylko od jednej skrajności do drugiej i tego samego uczą wszystkich innych.Marksizm i kapitalizm to awers i rewers żydowskiego materializm,dżuma leczona gruźlicą,heroinizm (marksistowska apatia) ,,leczony" kokainizmem (nadaktywność anarchicznej osobowości).
Przeczytajcie mój,oparty na idei dystrybucjonizmu,ustroju cechowego i pieniądza wolnego od lichwiarskiego długu, ,,Narodowo-Radykalny Program Gospodarczy dla Wielkiej Polski" a zrozumiecie o co mi DOKŁADNIE chodzi.Tutaj tylko powiem tak:nie zostawimy nigdy żadnego biologicznego,nie zdradzieckiego Polaka na pastwę losu.Tego muszą być nasi Rodacy zawsze pewni!Każdy Polak musi zostać przez nas przekonany,że tylko w ustroju narodowym Wielkiej Polski jego materialny byt zostanie raz na zawsze zabezpieczony a on sam nigdy więcej nie będzie musiał wybierać żadnego starego ani nowego,tak zwanego ,,mniejszego zła" ponieważ będzie jeden system wielkiego dobra i tym systemem będzie system Narodowy oparty na tych głównych założeniach:solidaryzm narodowy,dystrybucjonizm,ustrój cechowy,wolny od długu pieniądz (złotówka) emitowany przez rząd narodowy w takich ilościach jakie potrzebne są do wykorzystania całego polskiego potencjału narodowego i państwowego.Wszystko to ma na celu samowystarczalność Polski,bezpieczeństwo finansowo-gospodarcze Polaków i Polski,zlikwidowanie podziałów klasowych i zawodowych,stabilność,pełną i rzeczywistą niepodległość,uczynienie z Polaków,którzy teraz są proletariuszami kapitalistów poprzez system nagradzający Polaków za to tylko,że są Polakami dzięki dywidendzie narodowej wypłacanej co tydzień z zysków wytwarzanych przez polskie państwo z naszych bogactw naturalnych.Koniec wywożenia z Polski miliardów złotych przez cwaniackich kapitalistów z Zachodu posiadających nasze banki,sklepy wielkopowierzchniowe,wielkie zakłady przemysłowe itp.,koniec z potajemnym wykupowaniem za grosze polskiej ziemi dzięki podstawionym polskim ,,słupom",koniec z obcymi narodami kontrolującymi media w Polsce,a przede wszystkim koniec z lichwą i spekulacją oraz ze spłacaniem wielokrotnie już spłaconych długów u zagranicy i długu wewnętrznego w obcych bankach w Polsce!!!Polska jest bardzo bogatym krajem i tylko sami krajowcy nie mają o tym bladego pojęcia.Inaczej jest z obcymi,którzy dobrze wiedzą co Polska może dokonać po tym jak pozbędziemy się tych żydowsko-niemiecko-zachodniackich pasożytów na ciele Polski.Bieda jest u nas najzupełniej sztucznie wywołana celowo wywołanym przez żydowski Narodowy Bank Polski najmniejszym obiegiem pieniężnym na całym kontynencie europejskim wywołanym przejęciem go w Konstytucji uchwalonej w 1997 roku przez prywatne,niezależne od polskiego państwa kliki żydowskie trzęsące Polską.Wszyscy prezesi NBP oprócz ś.p. prezesa Skrzypka byli krwi żydowskiej i CELOWO nie robili tego co bank centralny ma w swoim psim obowiązku robić czyli emitować narodową walutę (oczywiście za darmo,bez żadnej lichwy).Ale nie będę się o tym rozpisywał ponieważ byłą już o tym mowa w osobnym artykule mojego tutaj autorstwa.Na koniec,niech każdy Polak wbije sobie do głowy to,że wpuszczać obcych (a zwłaszcza żydostwo) do rządów w Polsce to jak wpuszczać lisa do kurnika,jeżeli Polacy nie będą o Polskę dbali to nikt inny nie zrobi tego za nich i to,że w tym miejscy świata nie ma miejsca na naród słaby,tchórzliwy,niepewny siebie i podlizujący się innym w nadziei na łaskę,która nigdy nie przyszła i nie przyjdzie bo i na jakiej podstawie?
Odważmy się być narodem prawdziwie wielkim a więc samodzielnie myślącym,realistycznie i jednocześnie zarazem,pozbądźmy się tego okropnego nawyku bezmyślnego naśladownictwa obcych,zdobądźmy się na odwagę,pragnienie wielkości i własną twórczość na każdym polu bo bo to naprawdę popłaca podczas gdy podążając stale w tyle za obcymi...zawsze będziemy w tyle.
Polska może być tylko wielka albo jej nie będzie wcale
Subskrybuj:
Posty (Atom)