Strasznie działają mi na nerwy ostatnio ludzie nazywający siebie Narodowcami a którzy nimi nie są bo są tylko mizernymi fałszywcami podszywającymi się pod nas aby nas zniszczyć od środka.Ten ich dojmujący minimalizm i defetyzm oraz horyzonty nie wykraczające poza końcówki ich własnych nosów potrafią zabić nawet moją naiwną wiarę w Polaka.Być może są oni takimi bo ich nosy są żydowskie?Bardzo możliwe.Wielu na pewno jest Żydami ale większość sabotażystów sabotuje nasz Ruch ponieważ są wszechstronnie zażydzeni i nawet o tym nie wiedzą.Zamiast czytać dzieła Wielkiego Romana Dmowskiego czy Zygmunta Balickiego,Jana Ludwika Popławskiego,Adama Doboszyńskiego czy innych znanych Narodowców Polskich,cały czas poświęcają najwyraźniej na kręceniu się wokół budki z piwem gdzie mogą do woli wykazywać się własną pustką umysłową.Naszą piętą Achillesową jest to,że nie ustanowiliśmy żadnego oficjalnego bądź nieoficjalnego ale obowiązującego de facto sprawdzianu na Narodowca Polskiego.Nie chodzi mi tu naturalnie o to żeby każdy zgadzał się we wszystkim w każdej kwestii co z pewnością zarzucą mi w mgnieniu oka owi sabotażyści (jeśli stanie się cud i przeczytają ten mój wpis co jest niemalże niemożliwe bo wolą oni tracić czas na wysyłanie dwu-trzyzdaniowych głupiomądrych wpisów i odpowiedzi okraszonych ((a jakże!)) bogatym zbiorem emotikonów na różnych Narodowych z nazwy forach i stronach) ale mam tu na myśli zgodność w pewnych szczegółowo określonych sprawach takich jak:wielkość Romana Dmowskiego(a nie Dmowskiego i Piłsudskiego albo samego Piłsudskiego!),uznawanie kierowanego przez niego Obozu Narodowego i Jego samego za JEDYNYCH wskrzesicieli Polski po Wielkiej Wojnie,arcyszkodliwość Józefa Piłsudskiego i jego Legionów oraz Sanacji,głęboki sprzeciw wobec zarówno kapitalizmu jak i socjalizmu a nie,jak to jest teraz,głośne pomiatanie socjalizmem (co jest dobre) ale czołganie się w tym samym czasie wobec trupów Żydów takich jak Mises,Rand,Rothbard,Ricardo i im podobnych,dalej:wrogość wobec żydostwa,Niemców,wszelkiego kumania się z nacjonalistami z narodów nam wrogich (banderowcami,Żmudzinami,NPDowcami i im podobnymi),niechęć do stosowania półśrodków,półsłówek i samocenzurowania się,podporządkowywania Polski JAKIEJKOLWIEK OBCEJ SILE (również Watykanowi!),doprowadzania siebie i innych do orgazmu poprzez pływanie w różnych abstrakcyjnych teoryjkach oderwanych od życia i niezgodnych z Ideą Narodową Polską,fałszywy ,,humanitaryzm" i tak zwaną ,,bezstronną obiektywność" powodującą zanik nacjonalizmu w myśleniu Narodowców,myślenie życzeniowe,nierealistyczne i ograniczone do dzisiejszej marnej polskiej egzystencji itd.Zamiast tego osoba chcąca być uznana za Polskiego Narodowca musi być zmuszona do legitymowania się między innymi:samodzielnością swojej myśli (ale zawsze będącej myślą polską i propolską!),odwagą cywilną (tak dzisiaj rzadko spotykaną),obeznaniem z dziełami Dmowskiego i pozostałych wielkich Narodowców Polskich,absolutną wrogością wobec:liberalizmu ekonomicznego i obyczajowego,socjalizmu,kosmopolityzmu,globalizmu,internacjonalizmu,masonerii,zdrajców własnego narodu,kompromisów (jedna z naszych głównych wad) i jeszcze wielu innych.Po prostu taka osoba musi umieć logicznie myśleć,mieć szerokie horyzonty i czytać,czytać i jeszcze raz czytać Pana Romana bo bez tego zawsze wyjdzie niewiedza takiego osobnika i wynikające z niej choroby polskiego życia narodowego.
Najłatwiej można odróżnić ,,Narodowca" od Narodowca po tym jak reaguje na takie punkty programu Obozu Narodowego jak:ekspansja zewnętrzna po zbudowaniu Wielkiej Polski w...Polsce,wrogość wobec Żydów i Niemców,chęć zbudowanie polskiego imperium,odzyskanie Kresów Wschodnich i Ziem Zabranych,stosunek do Romana Dmowskiego i przedwojennego Polskiego Ruchu Narodowego (w przypadku ,,Narodowców" pogardliwy).Fałszywy Narodowiec zawsze się zdradzi i chodzi tu tylko o to aby każdy prawdziwy Polski Narodowiec odruchowo umiał odróżnić swojego od sabotażysty.Pomoże mu w tym świetna znajomość ,,Myśli nowoczesnego Polaka", ,,Polityki polskiej i odbudowania państwa", ,,Przewrotu", ,,Świata powojennego i Polski", ,,Niemiec,Rosji i kwestii polskiej", ,,Upadku myśli konserwatywnej w Polsce" (konserwatyści!:musicie to przeczytać!) i pozostałych podręczników Polskiego Narodowca.Fałszywy Narodowiec,taki Żydek albo zażydzony Polak,w życiu nie będzie wiedział o co wam chodzi kiedy zaczniecie go przymuszać do podzielenia się jego ,,wiedzą" na temat dzieł Dmowskiego.Zwykle wystarczy zapytanie fałszywca o to czy popiera prawdziwie Wielką Polskę czyli Polskę od Łaby do Donu bo ten zawsze powie,że nie popiera.Mało tego!Jeszcze palnie,że taka chęć stworzenia polskiego imperium jest ,,niemoralna" bo przecież ,,co z prawami narodów do samostanowienia?" (wymysł wczesnodwudziestowieczny masona Wilsona na Konferencji Wersalskiej - wymysł najbardziej akurat szkodliwy wtedy dla...nas Polaków!) i co z naszym ,,katolicyzmem"?Są to tylko namiastki usprawiedliwienia minimalizmu i bierności dywersanta w Ruchu ale nigdy coś co może przyjść do głowy prawdziwemu uczniowi mistrza Dmowskiego.W szkole Dmowskiego owszem,katolicyzm odgrywa ważną rolę ale w życiu osobistym Narodu Polskiego a nie w stosunkach między narodami,poza jedynie pewnymi nakazami prawdziwego człowieczeństwa!,ale liczy się dobro,potęga i prestiż Narodu i państwa Polskiego a nie ,,bezstronna obiektywność",tak pogardzania i wytykana dużemu członowi naszego narodu przez Pana Romana,każąca Polakowi być nie raz i nie dwa oskarżycielem własnego narodu.Jeżeli my nie stworzymy Wielkiej Polski to chyba jasnym jest,że nikt inny za nas jej nie stworzy!Mamy tak wielu potężnych wrogów,że musimy bez zmrużenia oka wyrwać z korzeniami wszelkie abstrakcyjne teorie każące nam dbać o interesy obcych narodów i ,,sprawiedliwości" międzynarodowej gdy tylko się z nimi zetkniemy.Za dużo mamy do stracenia żeby nadal je lekceważyć licząc na to,że większość Polaków dostrzeże ich dla nas szkodliwość bo tak nie będzie.Oprócz tego można jeszcze poznać sabotażystę po jego liberalizmie ideowym:chlubi się on tym,że bierze swoje idee raz z idei Narodowej Dmowskiego,raz z zasobów myśli konserwatywnej,jeszcze innym razem czerpiąc z lewicy aby skończyć z ciastem zamiast mózgu.No i oczywiście gdy się tylko wypomni takiemu cwaniaczkowi jego dowolność w świecie idei,zawsze niechybnie zostaniemy obrzuceni oskarżeniami o ,,talmudyzm", ,,doktrynerstwo" i trolowanie (jeżeli akurat piszemy).Wtedy już wiemy na pewno,że mamy do czynienia z kimś kto jest w Polskim Ruchu Narodowym celowo tylko po to aby go zniszczyć od środka i to my mamy bezlitośnie rozprawić się z takim gnojem.
Weźmy za przykład takie ,,Forum.Narodowiec.com" i poczytajmy chwilę co tamtejsi Jędrkowie Mędrkowie wypisują a wyjdziemy z siwymi włosami.Prawie nie ma tam ludzi ze zdecydowanymi poglądami i umiejącymi je szerzyć bo prawie nikt nie chce się narazić braci ,,Narodowej".W istocie,można wyczuć panującą tam atmosferę przymusowej solidarności grupowej,taką jaka występuje wśród lewicy i liberałów,których mordy oglądamy co jakiś czas w tel awizji.Jeżeli ktoś się wyłamie z ogólnie obowiązujących głupich wierzeń to już jest przekreślony.Nazwą go trolem,talmudystą,doktrynerem,radykałem i kto wie kim jeszcze.Wszystko to wynika z miałkości charakterów tych ludzi:tych,którzy tym zarządzają i zwykłymi ,,Narodowymi" szaraczkami ścigającymi się z pierwszymi w wypisywaniu bredni nie mających nic wspólnego z nacjonalizmem.Ludzie mali nie lubią gdy pojawia się ktoś mądrzejszy od nich bo to automatycznie rzuca światło na ich niewiedzę i wąskie horyzonty a nikt nie lubi myśleć o sobie źle.Jeżeli nie uda im się pokonać mądrego Narodowca nawet napadając w stu na jednego (bo i wtedy prawda jest prawdą a mądrość mądrością) to zaczyna się izolowanie tego,który ośmielił się naruszyć błogi spokój nietęgich umysłów wklepujących co rusz głupiomądre wpisy na takich forach.Pewnie domyśliliście się już,że,w swojej nieskromności,piszę o sobie jako o tym,który rzucając kijem świeżej myśli w mrowisko stęchłości umysłowo-ideowej,dziecinady,prostactwa,krótkowzroczności i samozadowolenia,naraził się owym geniuszom sabotażu.I macie słusznosć.Nie zamierzam jednak dawać za wygraną.W końcu,krok po kroku,uda mi się wyrwać przynajmniej 1 na 10 pożytecznego idiotę i zamienić go w myślącego długofalowo Narodowca a niektórych pozostałych ujawnić jako dywersantów,którymi są.Jak to mówią,twierdza,jeżeli tylko jest potężna,dobrze obsadzona i zaopatrzona,to może wytrzymać nawet bardzo ciężkie oblężenie połączone ze szturmami ale jednego nigdy nie wytrzyma - konia trojańskiego.I zawsze w takim przypadku padnie.Moim zadaniem jest pokazać ich jako piątą kolumnę w Ruchu.I waszym też.
Chwała Wielkiej Polsce!
Twierdza czystego jak kryształ polskiego nacjonalizmu,wolnego od wszelkich obcych naleciałości,naśladownictwa,półsłówek i kompromisów.Mam jasną wizję Narodowo-Radykalnej Wielkiej Polski będącej autorytarnym,dziedzicznym królestwem i wielkim mocarstwem,pierwszym w całej Europie,urzeczywistniającym dystrybucjonistycznie rozumianą zasadę sprawiedliwości społecznej,z własnym,wolnym od lichwiarskiego długu złotym za pomocą którego Ją zbudujemy.Musimy tylko wreszcie chcieć...Jej chcieć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz