Pomyślcie tylko ile różnych inwestycji prorozwojowych można by dla Narodu Polskiego zapoczątkować!Licząc tylko pieniądze wyprowadzane przez zachodnie banki,korporacje i markety,to mamy już 100 miliardów złotych.Sto miliardów + 50 miliardów nie naszego długu zewnętrznego + ~ 15 miliardów haraczu dla Unii Europejskiej,daje łącznie,jak już napisałem powyżej,~ 165 miliardów złotych.Należy natychmiast zaprzestać płacenia odsetek od długu zagranicznego kraju ponieważ to nie jest nasz dług a tylko dług zaciągnięty przez naszych okupantów dla ich korzyści,dla dalszego trwania ich rządów nad nami.Dług,który jest długiem zaciągniętym przez narzucony narodowi-gospodarzowi wrogi reżim,i którego celem jest dalsze trwanie narzuconego reżimu,jest długiem obcym,nie polskim.Nie mamy żadnego obowiązku go spłacać.Tym bardziej odsetek od niego.
Polska od 26 lat (od 1989 roku) cierpi na zapaść demograficzną spowodowaną przez 26 lat dzikiego kapitalizmu,kapitalizmu dla Polaków i socjalizmu dla obcych i najbogatszych Polaków.Ten dziki kapitalizm dla nas ma na celu nasze wyniszczenie biologiczne i naszą śmierć jako narodu,śmierć poprzez głodowe stawki płacowe,deflację w gospodarce,wysokie koszty kredytów,brak pracy,brak dochodu gwarantowanego itd.Z kolei socjalizm dla obcych i własnych zdrajców i najbogatszych Polaków.My w Polsce demoliberalnej,mamy rządy plutokracji to znaczy rządy najbogatszych.Ciągle gnębi się każdym dostępnym sposobem polski proletariat (jakieś 70-80 % społeczeństwa),każe się nam ponosić ciągle ofiary tak zwanych ,,trudnych ale bolesnych reform" czyli wszystkie koszty ma ponosić polski proletariat,podczas gdy narzuceni nam plutokraci i najbogatsi Polacy są chronieni grubą warstwą socjalizmu.Oni nigdy bowiem nie ponoszą ciężarów ,,trudnych ale koniecznych reform" tylko zawsze są to najbiedniejsi.,,Biednemu zawsze wiatr w oczy".Trzeba z tym skończyć.
Ale teraz pora na dobre wieści.Gdy bowiem skończymy z całym oceanem nieprawości,będziemy mieli do rozdysponowania wspomniane ~ 165 miliardów złotych oraz przynajmniej dodatkową 1/3 z tej kwoty,którą teraz musimy opłacać się zachodnim bankom.Mamy niż demograficzny - ba!zapaść demograficzną! - i trzeba to,obok obronności,uznać za najważniejszą kwestię do rozwiązania w duchu narodowym.Należy pomagać finansowo ludziom,którzy zdecydują się na posiadanie dzieci.Proponuję kwotę 2000 złotych miesięcznie na każde dziecko w rodzinie.Przyjmując,że rodzina będzie miała dwoje dzieci,daje to w sumie dodatkowe 4000 złotych miesięcznie dla budżetu domowego.W przypadku rodziny z trójką dzieci,jest to już 6000 złotych miesięcznie,w przypadku czwórki dzieci 8000 a w przypadku piątki dzieci aż 10000 złotych!!!.Na miesiąc!!!Jeśliby w ciągu roku urodziło się milion dzieci,to koszt dla państwa wyniósłby 24 miliardy złotych.Pomyślcie tylko nad tym:milion noworodków rocznie!!!Oczywiście należałoby jeszcze zadbać o inne ułatwienia dla dzieci i ich rodziców,ułatwienia takie jak większa dostępność przedszkoli,gwarancje pracy dla ciężarnych kobiet czy prorodzinne nastawienie mediów i całego społeczeństwa.Ale nie da się ukryć tego,że comiesięczne 2 tysiące złotych na jedno dziecko to ogromny wzrost dochodów rodziny.W ogóle to jestem za tym aby kobieta pozostała w domu i wychowywała dzieci.Od tego w końcu jest kobietą.Ktoś musi zarabiać (rola mężczyzny) ale to również znaczy to,że ktoś też musi zajmować się potomstwem.Nie zrobią tego właściwie przedszkola ani teściowie - jest to rola matek.Obecnie kobieta jest zmuszana do pracy zarobkowej.Nie jest to jej wybór.Gdyby zapewnić jej porządne dochody za pracę domową nad wychowywaniem swych pociech oraz za pracę fizyczną w domu,to 95% kobiet wybrałoby zostanie w domu.A więc mowa jest o 24 miliardach złotych rocznie na zaradzenie zapaści demograficznej Polski.
Kolejne 100 miliardów powinno pójść na powiększenie budżetu wojennego.Naturalnie cała ta kwota miałaby być przeznaczona na cele zakupów nowego sprzętu wojskowego,nie na cele wegetacyjne.Oznaczać to będzie,że na obronę narodową będziemy wydawali 130 miliardów złotych czyli 8,33% PKB.Pisałem już o tym jak wygląda Wojsko Polskie dziś i jak wyglądać powinno.Tutaj napiszę tylko to iż musimy mieć na etacie pokojowym ~ 350000 żołnierzy we wszystkich czterech rodzajach sił zbrojnych,przynajmniej 300 ale najlepiej 500 samolotów bojowych,~4000 czołgów w 11 dywizjach i 4 samodzielnych brygadach pancernych i zmechanizowanych,300-500 śmigłowców bojowych oraz 10 fregat,30 korwet i 30 okrętów podwodnych.To tak w ogólności,nie miejsce tu przecież na rozpisywanie się w tym temacie.To wszystko kosztuje.Sama setka myśliwców 5-go pokolenia PAK FA produkcji rosyjskiej to koszt ~ 18 miliardów złotych,koszt tysiąca czołgów Challenger 2 produkcji brytyjskiej to ~ 22,5 miliarda złotych,a koszt jednej korwety to w przybliżeniu miliard złotych.Ale gdyby przeznaczać rokrocznie 100 miliardów złotych na sam sprzęt wojenny to w ciągu kilku lat Wojsko Polskie stałoby się drugą siłą wojskową w całej Europie,zaraz po Rosji.
Jest jeszcze pozostałe 41 miliardów złotych,które będziemy musieli przeznaczyć na cele inwestycyjne cywilne,głównie budowę i remont linii kolejowych,zakup taboru kolejowego oraz budowę i remonty autostrad,dróg szybkiego ruchu i,w mniejszym stopniu,pozostałych.Podstawą transportu musi być kolej ponieważ jest najbardziej wydajną formą transportu a warunki geograficzno-demograficzne są sprzyjające.
Ale tutaj była mowa tylko o tych 165 miliardach złotych.Do tego dochodzą dziesiątki miliardów złotych,które zostaną w kieszeniach tych spośród nas,którzy będą brali kredyty bankowe i parabankowe (te w zasadzie przestaną istnieć ponieważ ludność będzie miała o wiele więcej pieniędzy a odsetki w bankach będą o wiele mniejsze),oraz kwoty,które zostaną samorządom wojewódzkim,gminnym i miastom z tytułu odsetek od długów płaconych teraz,które zostaną anulowane.Razem zapewne byłby to następny budżet państwa.Ale o tym kiedy indziej.
Chwała Wielkiej Polsce!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz