Roman Dmowski Wielki

Roman Dmowski Wielki
Roman Dmowski Wielki

niedziela, 2 czerwca 2013

Nowa religia Wielkiej Polski

   Jesteśmy już po święcie Bożego Ciała więc temat religijny jest bardzo na czasie.Także i mi udzielił się nastrój religijny ale w innym,politycznym znaczeniu.Modlenie się przychodzi mi niezwykle ciężko,jest to dla mnie wysoce nienaturalna czynność i dlatego rzadko rzadko się jej oddaję,tym bardziej iż nic nie czuję podczas niej (zmuszam się) a Bóg nigdy jeszcze nie spełnił moich próśb.A  prosiłem o tak niewiele bo tylko o uwolnienie mej wielkiej (Narodu Polskiego) i małej (osobistej) polskiej rodziny od przeklętego szatańskiego żydostwa poprzez zwycięstwo i ostateczne zapanowanie polskiej Idei Narodowej.To się jednak nie stało co znaczy,że Bóg tego nie chce.A takiego boga,który tak długo już bezczynnie przygląda się męczeniu przez wroga ludzkości,dobra,prawdy i piękna czyli Żyda,narodów świata,a ze strojoną siłą Narodu naszego Polskiego (bo Jego los z racji mej krwi leży mi na sercu),ja od tej chwili odmawiam czczenia i wypowiadam mu posłuszeństwo!Narody świata,w tym mój,bez wysiłku uwolniłyby się od szatańskiej żydowskiej pijawki gdyby tylko Bóg,podobno taki miłosierny,raczył odebrać żydostwu tą nadludzką i całkowicie,dogłębnie nieludzką,czysto piekielną moc czynienia zła jaką czerpie ono od ojca zła - Szatana.Sama ludzkość,z jej wrodzonymi wadami ma małe szanse na poradzenie sobie ze żmijowym plemieniem,którego dominacja nad światem osiągnęła rozmiary zatrważające nawet najodważniejsze i najbardziej idealistyczne serca.Bóg chrześcijański najwidoczniej nie jest ani dobrym ani miłosiernym.Zaczyna teraz we mnie błyskawicznie dojrzewać przekonanie o tym,że gdyby istotnie był On stwórcą i ucieleśnieniem samego dobra to dałby ludzkości jakieś skuteczne nowe sposoby walki z żydowskim wrogiem wszystkiego co jest nam drogie i skoro pozostawił nas samych sobie,powtarzam Z NASZYMI CZYSTO LUDZKIMI CECHAMI ORAZ MOŻLIWOŚCIAMI w walce z plemieniem opętanych żydowskich koczowników,którzy,powtarzam,przeciwnie - SĄ W POSIADANIU NADLUDZKICH I NIELUDZKICH SIŁ,to znaczy to logicznie,że Bóg jest zły i sadystyczny.Mogę zrozumieć biblijne i kościelne wytłumaczenia krótkich,okresowych smagań ludzkości za jej grzechy przez przysłowiowy i dosłowny bicz boży ale siły logiki stanowczą wypowiadają bunt takiemu samemu tłumaczeniu Boga gdy jest On w szale przemocy wobec ludzi spuściwszy ze smyczy całe piekielne,żydowskie czarty,hydry i cerbery na ludzi w ogólności zamiast ukarać osobiście tylko winnych.Krótkie okresy trudu,łez i potu na pewno hartują człowieka bo wie on to,że po nocy życia przychodzi dzień ale gdy jest on stale wystawiany na czarną noc z parchatym heksagramem,błędnie nazywanym ,,gwiazdą Dawida" na niebie w przenośni siarką i ogniem pokrytym to zwykły nagi człowiek nie wytrzymuje ciśnienia nieustającego napięcia psychiki i ciała.Zaczyna wtedy uciekać od niechcianej rzeczywistości wymyślając nowe sposoby uśmierzenia bólu żydowskiego piekła na Ziemi.Oczywiście wiem o tym,że dziewięciu na dziesięciu zjadaczy chleba nawet nie wie o parchu ani o ogromie jego władzy nad naszymi państwami ale czuje,że jest źle,czuje resztkami swojego dawnego człowieczeństwa,teraz będąc otępiałą częścią mas.Za głupie bowiem są masy na zrozumienie choćby prymitywnych procesów politycznych zachodzących w świecie z woli Szatana i jego nochatych czartów.Masy nie wiedzą bo nie myślą a nie myślą bo...są masami!Masy tylko czują.ALE BÓG W NIEBIE POWINIEN WIEDZIEĆ,W KOŃCU Z TAKIEJ WYSOKOŚCI WSZYSTKO MOŻNA ZOBACZYĆ.NA PEWNO WIE.i CO ROBI?NIC!POZWALA NA ZŁO I NIE WIDAĆ KOŃCA JEGO BICZA!

Dlatego ja piszę raz jeszcze:takiego boga - nieczułego na naszą krzywdę - ja dłużej czcił nie będę bo i po co?Żyd pastwi się nad światem,Bóg to widzi,my się do Niego modlimy o pomoc a On nic!Czyli On i Jego Kościół Katolicki nie mogą dłużej być w centrum naszej uwagi.
ALE LUDZIE TAK JUŻ SĄ ZBUDOWANI,ŻE MUSZĄ W KOGOŚ LUB COŚ WIERZYĆ i z tej to naszej właściwości bierze się konieczność znalezienia sobie nowego celu ostatecznego ponad ograniczonym w czasie ziemskim życiem.Idea kogoś lub czegoś silniejszego od nas samych zwanego bogiem,który byłby dla naszej psychiki wielką pomocą ,obecna we wszystkich wiekach,udowodniła swoją słuszność.
Bóg w Trzech Osobach Boskich na którego nigdy nie możemy liczyć i który nie raczy pohamować stworzonego przez siebie żydowskiego potwora,zasługuje wyłącznie na to abyśmy przestali się do Niego dłużej zwracać o pomoc,której i tak nigdy nie otrzymujemy.Zamiast boga obojętnego na dotykające nas krzywdy,znajdźmy sobie boga WIARY - GODNEGO!Chyba dostrzegacie tu zamyśloną przeze mnie mądrą grę słów?Potrzebujemy tylko takiego boga,który,wymagając od nas modłów,pokaże nam swoją wdzięczność.W przeciwnym wypadku posłuszeństwo NIE WIARY - GODNEMU,sadystycznemu,głuchemu na nasze wołania o pomoc bogu mija się z celem.Wtedy tracimy tylko czas i energię na trwanie w postawie głupca liczącego na wybawienie od drzewa!
Ludzie potrzebują bezpieczeństwa ale nie zawsze sami mogą je sobie zapewnić.Wtedy wymyślają sobie istotę potężniejszą od nich samych aby zapewnić sobie spokój ducha.

Chrześcijaństwo jest religią uniwersalistyczną to znaczy koncentrującą się na nawróceniu całej ludzkości.I tu właśnie leży jego pułapka dla Narodu Polskiego - nie rozróżnia ono narodowo swych wiernych,jest religią kosmopolityczną i kosmopolityzującą co nie może się podobać żadnemu Narodowcowi w pełni zasługującemu na to zaszczytne miano.Idea Narodowa z zasady koncentruje się na jednym narodzie - własnym,podczas gdy chrześcijaństwo jest temu przeciwne.Albo Idea Narodowa albo międzynarodowa - tutaj nie ma miejsca na ideową schizofrenię.Któraś musi w końcu zdominować drugą jeśli dany naród pragnie podążać niezakłócenie w jednym wybranym przez siebie kierunku a tym celem musi być jego wielkość!

Do wczoraj myślałem,że już stworzyłem ramy czystego polskiego nacjonalizmu,wolnego od WSZELKICH zależności obcych:narodowych,politycznych,kulturowych itp.
Wczoraj dotarło do mnie to,że jeszcze jednego elementu w mojej wizji brakuje i tym czymś jest uniezależnienie się od jeszcze jednej,ostatniej już międzynarodówki - religijnej,a konkretnie chrześcijańskiej.Chrześcijaństwo (czyli katolicyzm) zostało w 1958 roku przez żydostwo i jego masońską sługę podstępnie przechwycone.Do tamtej pory jako tako dało się jeszcze godzić Ideę Narodową i międzynarodowe,kosmopolityczne z samej swej natury chrześcijaństwo.Do pewnego stopnia można było z tej religii czerpać siłę w walce o byt swej narodowej rodziny ale jej granicę stanowiły dwie ważne,podstawowe kwestie:jedna wewnętrzna,druga zagraniczna.W sprawach dotyczących własnego kraju mógł wyznawca Jezusa zaprowadzać urządzenia obyczajowe wzmacniające kraju moralnie i liczebnie do których należały:promocja małżeństwa,hierarchii,obowiązku,dyscypliny,honoru,ducha walki,odwagi,ściganie dzieciobójstwa,zdrad małżeńskich,zduszenie rozwiązłości,walka z uzależnieniami i inne,ale już nie mógł naród-gospodarz odzyskać dla siebie faktycznego statusu gospodarza na własnej ziemi,we własnym kraju.
W tej materii religia Jezusa Chrystusa rzucała (i nadal rzuca!) narodowi-gospodarzowi wiele przeszkód w poprzek jego drogi ku wielkości.Dla niej wszyscy.są tylko chrześcijanami i powstrzymuje ona Polaka przed wzięciem w swe ręce władzy w swej ojczyźnie,którą tylko on stworzył,rozbudowywał,wzmacnia,za którą tylko on gotów był poświęcić wszystko co miał,z własnym życiem włącznie.Ta religia uznaje gospodarzy i gości jednakowo za uprawnionych do rządów w kraju,może nie oficjalnie ale na pewno w praktycznych skutkach swoich twierdzeń.
Kościół Katolicki nawet przed Soborem Watykańskim Drugim miał w tym względzie śmiertelne i niewybaczalne grzechy przeciwko logice.Owszem,w średniowieczu i aż do XIX wieku wymagał obowiązkowego katolicyzmu dla rządców krajów ale każdy mógł i może zostać katolikiem.Jak już wielokrotnie się o tym przekonaliśmy,Żyd,bo to głównie o nim myślę jako o zagrożeniu pisząc ten artykuł,zawsze był gotów dać sobie i swoim dzieciom pokropić głowy wodą święconą.Jeśli chrzest otworzy przed nim bramę do władzy i pieniądza to to nie jest dla niego problemem.Oficjalnie będzie katolikiem bądź protestantem bądź prawosławnym ale w głębi swojej obrzydliwej,fałszywej duszy nadal będzie bluźnił Chrystusowi.
Tak - władza i mamona warte są chrztu - myśli parch.Głównym zagrożeniem tak dla ruchów Narodowych jak i religii jest zawsze wisząca nad nimi groźba przechwycenia ich przez parcha poprzez wstąpienie w ich szeregi.Odmów mu wstępu za jego krew a odbierzesz mu jedną z jego głównych broni - doprowadzoną do mistrzostwa sztukę podszywania się pod członka narodu zy kościoła,który Żyd chce rozłożyć i w ten sposób zniszczyć.TUTAJ STAWIAMY TAMĘ JEGO PLANOM!

Teraz przychodzi kolej na omówienie duchowości Polskiego Narodowca zdolnego do odzyskania pełnej możliwości decydowania o sobie u siebie czyli przywrócenia sobie władzy nad swoją organizacją polityczną - państwem.Wiemy już to,że wrogiem numer jeden,wrogiem śmiertelnym i nienawistnym bo wprost i dosłownie szatańskim,jest żydostwo.Skoro tak to jesteśmy już na prostej drodze do obmyślenia ram i szczegółów nowej przydatnej religii.
Po pierwsze,nowa religia służąca Narodowi naszemu Polskiemu absolutnie musi być w pełni tego słowa znaczeniu Narodową (nacjonalistyczną,ach!nienawidzę zapożyczeń językowych!) bo tylko taka będzie w służbie ludzi naszej polskiej,piastowskiej krwi.

Zasada pierwszeństwa i podporządkowania przedstawia się następująco:

Naród Polski najwyższą wartością,Jego dobro i wielkość jedynym celem,tylko On celem,podmiotem i inspiracją działań każdego Polaka  
                                        |
                                        |
                                       V
Polski nacjonalizm jako środek,którym Naród Polski posługuje się w drodze do swej przyszłej wielkości
                                        |
                                        |
                                       V
Nowa religia narodowa (polska) i Narodowa (nacjonalistyczna) zarazem,środkiem dla polskiego nacjonalizmu i jemu z kolei podporządkowana

Mamy więc cel - wielkość Narodu Polskiego (a więc i Polski),oraz dwa pomocne narzędzia:Ideę Narodową polską i nową religię,wolną od żydowskich i jakichkolwiek innych naleciałości dzięki której zrywamy w końcu 100% dotychczasowych zależności.Nic już nie będzie nas ograniczało,nikt nie będzie dłużej mógł używać wyznawanej przez Polaków religii przeciwko nam.ŻYD LEŻY!
Na pewno nigdy w życiu nie był przygotowany na taki ruch z naszej strony!Nie będzie więc od chwili przyjęcia przez Polski Obóz Narodowy nowej wiary,używania katolicyzmu ani - co dzisiaj znacznie powszechniejsze - herezji modernizmu (,,ścieku wszystkich sekt" jak nazwał to zjawisko św. papież Pius X) przez Żydów i ich szabas gojów do pętania wysiłków Polaków ukierunkowanych na przywrócenie Polski do życia.

Jednym z takich symboli używania religii do krępowania Polaków jest ,,portal poświęcony" Fronda Tomasza Terlikowskiego.Siły nam wrogie dosłownie szaleją z radości gdy ci,zaproszeni do ich studia tel awizyjnego,posłusznie się stawiają i niby to ,,reprezentują" Polaków i katolicyzm a w istocie,nie posiadając mocnej wiary ani w polskość ani w katolicyzm,za każdym razem tylko dają się publicznie rozszarpywać klanowi żydowskich hien,które,przeciwnie - posiadają niezłomną wiarę w głoszone przez siebie utopie,którymi myślą nas zatruć na dobre.Po jednej stronie bezideowy mięczak,po drugiej Żydzi i ich ludzie,instynktownie i mistrzowsko kłamiący i manipulujący;po jednej człowiek nie wiedzący dokąd zmierza on ani dokąd wróg,po drugiej kłamliwi sukinsyni doskonale wiedzący czego chcą teraz,za 10 i 20 lat oraz jak to osiągnąć;wreszcie mamy konfrontację człowieka spętanego w swych narodowych ambicjach małością narzucaną mu skrycie przez jego chrześcijańską religię nakazującą mu ,,nie pożądać rzeczy bliźniego twego" gdzie rzekomym ,,bliźnim" jest Żyd,Niemiec,Ukrainiec,Litwin czy ktokolwiek inny stojący nam na drodze do wielkości,konfrontację pozbawionego narodowego odruchu samozachowawczego ,,judeochrześcijanina" nauczonego być wieczną ofiarą losu,pacyfistą,demokratą,żydolubem,zniewieścialcem,kapitalistą, ,,człowiekiem małego chcenia" (jak nazwał takich jak Terlikowski Bolesław Piasecki),który automatycznie uznaje zawsze i wszędzie walkę i przemoc za zło,z uosobieniem zła wcielonego - Żyda.Wynik starcia jest zawsze ten sam - dominacja Żyda.

Nowa religia będzie religią uczącą nas pożądania wielkości Polski,walki,zdecydowania,hartowności charakterów,nacjonalizmu i idealizmu.Ta religia będzie czysto polską od początku do końca i przeznaczoną tylko dla Polaków,nie na eksport,który będzie w tym przypadku zakazany!Nie będziemy przecież dzielić się z obcymi tym co da nam moc!Nowa religia będzie zatem w służbie polityki gdyż będzie w służbie Polskiego Narodu.Można powiedzieć iż będzie to religia polityczna - tylko nasza i bardzo praktyczna w naszej walce o byt Polski.Mym celem jest wywarcie mego narodu z wszelkich obcych zależności bo jedynie Polak Narodowiec może myśleć i pracować dla swego narodu.
Podstawową zasadą nowej wiary,którą oto promuję będzie:
,,WIELKOŚĆ NARODU POLSKIEGO CELEM ŻYCIA KAŻDEGO JEGO CZŁONKA!
NARÓD POLSKI PONAD WSZYSTKO!"
Z niej wynikają pomniejsze ale wszystko sprowadza się do tego hasła.Dla swojego narodu wierny nowego narodowo czysto polskiego kościoła,nazwijmy go tu zwyczajnie ale dumnie NARODOWO-RADYKALNEGO KOŚCIOŁA WIELKIEJ POLSKI,zrobi wszystko co nie kłóci się z podstawowymi cechami człowieczeństwa.Nie będzie mógł zabijać,bić,rabować ani w jakikolwiek inny sposób prześladować obcych narodów gdy te nie stanowią dla nas zagrożenia ani gdy nie wymaga tego od nas nasz interes narodowy.Natomiast NIE JEST PRZEŚLADOWANIEM atak na inny kraj,zagarnięcie jego posiadłości ani zabicie obcego gdy nasze dobro i nasza wielkość tego wymagają.Bez zrozumienia i stosowania się do tego na zawsze pozostaniemy w haniebnych stalinowskich granicach.Bez ambicji powiększania swojego stanu posiadania jest się nikim i na zawsze na taki stan się skazujemy.Przecież nie można od świadomego narodowo,mądrego,szlachetnego,wierzącego w potęgę swego narodu Polaka wymagać aby obojętnym czy co gorsza przychylnym okiem przebrzydłego i godnego pogardy kosmopolity,czarnej owcy i kutwy narodowej,przyglądał się jak jego własny rząd nie korzysta z nadarzającej się wspaniałej okazji powiększenia Polski kosztem któregoś z sąsiadów.Pisał o tym już Dmowski ale i ja wyżyję się tu na obłędnym stanowisku co niektórych ,,Narodowców" i ,,patriotów" głoszących idiotyczne teorie z księżyca o niby to ,,na zawsze" ustalonych już granicach państwowych,o ,,dobrym sąsiedztwie", ,,pokojowym nastawieniu" i innych takich bzdurach.To jest stanowisko KOSMOPOLITY,niby to ,,bezstronnego obserwatora" lub ,,bezstronnego sędziego" moralizującego na prawo i lewo aby zakryć swój brak ambicji narodowych i którymi to teoriami wycierają sobie gęby głupcy.
Otóż NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ,,BEZSTRONNY OBSERWATOR" ANI ,,SPRAWIEDLIWOŚĆ MIĘDZYNARODOWA"!!!
To wymysł narodów bogatych i terytorialnie nasyconych.Gdy zbudujemy już polską potęgę w jej obecnych granicach to nadejdzie taki czas,że trzeba nam będzie powiększyć polski obszar narodowy aby przyszłym naszym pokoleniom nigdy nie zabrakło miejsca,by nie zadusiły się na zbyt małym terytorium na którym przyjdzie im się urodzić.

Narodowo-Radykalny Kościół Wielkiej Polski będzie znał tylko jednego boga - takiego,który będzie bogiem narodowym Polaków na wyłączność.Zrywamy z międzynarodówką chrześcijańską ale uznajemy znakomitą większość Jezusowych nauk oprócz naturalnie tych,które nam zawadzają we wspięciu się na wielkomocarstwowe wyżyny.Do nauk złych i szkodliwych,które Narodowo-Radykalny Kościół Wielkiej Polski odrzuci z całą stanowczością należeć więc muszą między innymi:przykazanie o chrześcijańskim Bogu,przykazanie ,,nie zabijaj", ,,nie kradnij", ,,nie pożądaj żadnej rzeczy,która jego (,,bliźniego twego") jest",zgubne nowinki o ,,powszechnym braterstwie" ludzkości itp.
BLIŹNIM DLA POLAKA MOŻE BYĆ TYLKO DRUGI POLAK,NIKT INNY!
To głównie te Chrystusowe nowinki z całym obrzydzeniem odrzucamy jeśli chodzi o zastosowanie ich wobec obcych narodów oraz wrogów i zdrajców spośród naszych szeregów.Ja pożądam i wszyscy pozostali moi Rodacy także powinni pożądać ziem jak i majątków znajdujących się współcześnie w obcym posiadaniu no i musimy wreszcie,wreszcie,wreszcie skończyć raz na zawsze z pobłażliwością dla wrogów i zdrajców oraz z zgubnymi ideami pacyfizmu,demokracji,kapitalizmu i tolerancji.To musi zniknąć jeśli chcemy żyć jak ludzie a nie jak dzisiaj,jak małpy dbające tylko o swoje błahe i przemijające przyjemności.Musi powstać kościół w pełni i narodowo czysto polski,tylko od nas,przez nas i dla nas,z naszym wyjątkowym polskim bogiem dający nam moc i determinację do zniszczenia sług Szatana na Ziemi - żmijowe plemię żydostwa.
Czysto polski nacjonalizm i czysto polska religia są gwarantem wydostania się z obecnego okresu hańby niewoli u żydostw w naszym ponoć własnym kraju.

Wielka i Mocarstwowa - Polska Narodowa!





















                                                            
                                                 



10 komentarzy:

  1. Ciekawy tekst aczkolwiek według mnie ideologicznie więcej tutaj Zadrugi niż NR.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.Sednem mojego artykułu jest stworzenie wiary służącej Narodowi Polskiemu na miejsce obecnej z natury kosmopolitycznej,wiary tylko naszej,nie na eksport,no i bardzo praktycznej dla naszych celów narodowych.Wiara ta w gruncie rzeczy będzie unarodowionym katolicyzmem w sprawach wewnętrznych między samymi Polakami i w ok. 70% katolicyzmem w naszych stosunkach ze światem zewnętrznym.Przykazania ,,nie zabijaj", ,,nie kradnij", ,,nie pożądaj żadnej obcej rzeczy" itp. są dobre w stosunkach między członkami jednego narodu ale muszą odejść jeśli chcemy w przyszłości powiększyć polski obszar narodowy.

      Nie kierowałem się tutaj dorobkiem Zadrugi ale jest to czysto moja wizja nowej religii.Zresztą NR nie oznacza przyjęcia jednej religii i NRem może być nawet ateista,agnostyk czy wierny jakiejś nie chrześcijańskiej religii choć z pewnym zastrzeżeniami ale jeżeli ktoś jest czystej krwi Polakiem z obu stron to nie ma problemu.Jedynym wyjątkiem jest judaizm bo wtedy mamy do czynienia i z religią i z narodem w jednym przypadku.

      Usuń
  2. Nie wierzę w to. Co się z Tobą stało człowieku? Nie popełniaj błędu, który popełnił Henryk VIII Tudor. Bóg jest od założenia religii i ją założył, a jest nią katolicyzm rzymski. Więcej Wiary w Boga, trzeba wytrzymać ten Wielki Piątek Kościoła i cywilizacji łacińskiej. A po Wielkim Piątki i Sobocie będzie cudowna Niedziela Zmartwychwstania - Kościół Katolicki zostanie oczyszczony przez NMP z wszelkich herezji, a cywilizacja łacińska i ład społeczny christianitas powrócą i zapanuje chrześcijański porządek w społeczeństwach łacińskich. Więcej Wiary Bracie! I proszę: porzuć te błędne idee o stworzeniu swojego zboru z fałszywą religią. Pozdrawiam! Psiemislavius

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę w to,że chrześcijański bóg uratuje Polskę bo gdyby chciał to dlaczego tak długo czeka?Właśnie przez to,że straciłem wiarę w pomoc chrześcijańskiego boga doprowadziło mnie do zrozumienia konieczności stworzenia rodzimej polskiej wiary,takiej,która,w przeciwieństwie do katolicyzmu,byłaby dla Polaków pomocna w naszej narodowej walce z wrogami Polski,w pierwszym miejscu z żydostwem.Chrześcijaństwo jest religią uniwersalną czyli ślepą na interesy poszczególnych narodó i to z punktu widzenia polskiego nacjonalizmu jest niewybaczalne.Albo Naró nasz Polski albo międzynarodówka chrześcijańska/katolicka i oczywiście ja wybieram nasz naród.,,Jestem Polakiem więc mam obowiązki POLSKIE" - Roman Dmowski!Zrozum to,że naród jest ważniejszy od religii bo naród może żyć bez religii ale religia bez narodu nie może istnieć bo kto będzie ją wyznawał???Najpierw pomóżmy sobie,pokonajmy żydostwo i wszystkich innych wrogów i zdrajców,następnie zbudujmy Wielką Polskę,i DOPIERO WTEDY myślmy o sprawach religijnych.Za długo już dajemy sobie wmawiać przeciwne twierdzenia i dlatego jesteśmy w takim strasznym upadku.MY NIGDY NIE KIEROWALIŚMY SIĘ POLSKIM NACJONALIZMEM I STĄD JESTEŚMY NICZYM ALE NAJWYŻSZY CZAS TO ZMIENIĆ I POSTAWIĆ DOBRO NASZEGO NARODU JAKO J E D Y N Ą NACZELNĄ WARTOŚĆ W NASZYCH ŻYCIACH!

      Usuń
    2. Przemawia przez Ciebie egoizm. Chcesz wrócić do bałwanów takich, jak Swarożyć czy Świętowid? Tak, chrześcijaństwo jest uniwersalne, bo cały świat należy do Pana Boga, stworzył każdego człowieka, każdą rasę i wszystko Mu podlega. Dlaczego tylko Polacy mają zasługiwać na zbawienie, a inni nie? I to, że jest uniwersalne, to nie znaczy, że antynacjonalistyczne. Przeciwnie. To właśnie Wiara Katolicka zebrała plemiona Goplanów, Polanów, Wiślanów, Pomorzan i Ślężanów i utworzyła z nich Polaków, utworzyła naród! Tak! Poprzez chrzest Mieszka I i państwa polskiego. Dzięki christianitas panował ład: wyznawano chrześcijaństwo i każdy naród miał swoją tożsamość, kulturę i terytorium, ale łączyło ich właśnie wyznanie chrześcijańskie. I to jest wspaniałe, że ludzie, mimo, że dzielą ich kultury, zwyczaje, itd., to jednak przyjaźnią się, bo wszyscy ludzie są na podobieństwo Boże stworzeni i powinni trzymać się razem. I nie trzeba żadnych chorych pomysłów, typu rząd światowy, czy jedno państwo uniwersalne na całym świecie. Bo to jest utopia, która nigdy się nie uda. Ludzie z różnych regionów zbyt bardzo się różnią państwowo, narodowo i kulturowo i religijnie, by doszło do takiego zlepienia ich w jeden organizm. Ale jeśli chodzi o przywrócenie świetności Europie Łacińskiej, to trzeba patrzeć na Średniowiecze i wg reguł z tej epoki postępować.
      Religia jest najważniejsza, bo to ona zbawia duszę. To jest cel człowieka, by po śmierci zasłużył na nagrodę, którą jest pobyt wieczny w Raju. Pan Bóg na Sądzie Ostatecznym będzie patrzył na to, czy staraliśmy i czy walczyliśmy z Szatanem, grzechem i pokusami, itd., a nie na to, kto jakiego jest pochodzenia. Owszem naród jest bardzo potrzebny i uwzględniony u Boga, choćby poprzez Matkę Bożą, która jest Królową Korony Polskiej i która zawsze nas ochraniała, kiedy prosiliśmy o pomoc. Ale prosili z autentyczną wiarą w sercu, która zanikła z powodu zamętu, wynikającego z błędów i herezji II Soboru Watykańskiego. Więc naród jest ważny, oczywiście, ale nie najważniejszy, bo to nie przez naród uzyska człowiek zbawienie, ale przez religię, przez Świętą Wiarę Katolicką. Psiemislavius

      Usuń
    3. Psiemislavius,odpowiem ci krótko bo wszystko najważniejsze zawarłem już w artykule,który komentujesz.
      Ja od zawsze jestem przede wszystkim Narodowcem a dopiero potem,jeszcze miesiąc temu,byłem katolikiem.Nacjonalizm jest dla mnie najważniejszą ideą bo Naród Polski jest dla mnie najważniejszym bo to jest mój naród.Nie interesuje mnie to co ewentualnie będzie po śmierci bo już teraz widzę śmierć naszego narodu z racji braku kierowania się własnym interesem dlatego,że zawsze u nas królują jakieś międzynarodówki,które ja zaciekle zwalczam.Ostatnią międzynarodówką,której ideowe królowanie w umysłach Polaków musi ustąpić naszemu dobru,naszej wielkości,jest międzynarodówka chrześcijańska.Co z tego,że,piszę teraz wyłącznie teoretycznie bo nie wierzę,że tak się stanie,ale pomyślmy nad tym:co z tego,że ewentualnie katolicyzm pokona kiedyś swoich wrogów jeżeli nie będzie już Polaków bo zarzuciliśmy podstawowy warunek istnienia jakim jest odruch samozachowawczy a więc nacjonalizm?Na co mi takie zwycięstwo religii na trupie Narodu Polskiego???

      I jeszcze co do naszych korzeni.Tutaj się znowu mylisz i recytujesz katechizm polityczny Kościoła.Religia nie tworzy narodu ale to naród tworzy religię.Naród to krew/pochodzenie a nie wiara religijna,to oczywiste.Przed 966 rokiem też istniał Naród Polski tylko był on narodem rodzimowierczym czy jak wy to nazywacie - pogańskim.Zobacz swój błąd na tym przykładzie:twierdzisz,że katolicyzm stworzył nasz naród w 966 roku.A gdyby,teoretycznie,na przykład w 1000 roku,zamiast Zjazdu Gnieźnieńskiego i utworzenia arcybiskupstwa w Gnieźnie i biskupstw w Krakowie,Poznaniu,Kołobrzegu i we Wrocławiu,nastąpiła zwycięska reakcja rodzimowiercza/pogańska i gdyby ona utwierdziła swoje rządy powracając oficjalnie do dopiero co nominalnie zlikwidowanego pogaństwa,to czy według ciebie Naród Polski,zaledwie po 34 latach panowania oficjalnego katolicyzmu przestałby istnieć bo zrzucono chrześcijaństwo?Przecież to nielogiczne.
      Drugą kwestią związaną z prześladowaniem i w końcu zniszczeniem rodzimej wiary wczesnych Polaków jest to,że zostaliśmy tak szybko pozbawieni własnych narodowych korzeni a na ich miejsce przyszła zupełnie nam obca wiara z piasków Palestyny.Ledwo co Mieszko I zjednoczył wszystkich Polaków pod jednym polskim dachem a już obcy odebrali nam nasze rodzime wierzenia pasujące do naszej słowiańskiej,lechickiej psychiki,urobionych pod nasze interesy.Chyba mi nie powiesz,że to dobrze dokonywać na kimkolwiek wykorzenienia jego tożsamości i to jeszcze ogniem i mieczem?A oficjalne,państwowe przyjęcie wiary Jezusa wcale nie uchroniło nas od ataków ze strony Niemców,jak to teraz nam wmawiają ludzie Kościoła.Trzeba nam było porozumieć się z Słowianami połabskimi,Czechami i Prusami i wspólnie najeżdżać Niemców raz za razem aby ich w końcu zniszczyć na dobre.

      Pomyśl nad tym Psiemislavius to może mnie zrozumiesz albo nawet i sam dostrzeżesz wrogość kosmopolitycznej religii Chrystusa wobec nacjonalizmu polskiego i podążysz za mną.

      Jakbyś chciał pogadać to pisz na moim kanale YT-bowym bo tutaj to ciężko prowadzić poważną rozmowę.Aha - dzięki,że czytasz mojego bloga kolego.

      Pozdrawiam cię Psiemislavius:-)

      Usuń
  3. Tak czytają twojego bloga bo ja im przesyłam artykuły do oceny (Psiemislavius'owi też go podesłałem) :) Wiślanin

    OdpowiedzUsuń
  4. Liga Przeciwko Zażydzeniu26 czerwca 2013 14:08

    @PLNarodowiecNR - ogarnij się. Dawno nie wpadałem na Twój blog i gdy teraz wpadłem, to napiszę tylko jedno: wow! ale mnie zaskoczyłeś in minus tym wpisem. Nie idź tą drogą, oj nie idź. Poniżej masz na pliku mp3 katechezę ks. Jana Jenkinsa z FSSPX pt. "Dlaczego Bóg pozwala na istnienie zła?"
    http://torun.piusx.org.pl/katechezy-srodowe/katecheza-trzynasta-dlaczego-bog-pozwala-na-istnienie-zla/

    OdpowiedzUsuń
  5. Liga Przeciwko Zażydzeniu26 czerwca 2013 14:46

    Jeszcze coś ze strony ks. Piotra Natanka:
    http://www.piotrnatanek.pl/polacy-narodem-wybranym

    OdpowiedzUsuń
  6. Bóg Ciebie nie słucha, bo masz za mało wiary, a to wiara czyni cuda- góry przenosi. Tak mówił Pan Jezus. Wszyscy mamy za mało wiary.

    OdpowiedzUsuń