Roman Dmowski Wielki

Roman Dmowski Wielki
Roman Dmowski Wielki

piątek, 9 marca 2012

Zwalczmy fałszywą opozycję

   To co mnie najbardziej uderza i denerwuje w polskim życiu politycznym i ideowym to ta niesłychana niesamodzielność myśli i działań.Cokolwiek Polak myśli i czyni jest tak często wynikiem rozumowania obcego,że stało się to pierwszorzędnym zagrożeniem dla naszego bytu narodowego.Ludziom wydaje się,że to o czym i jak myślą jest wynikiem ich własnego logicznego procesu umysłowego ale w istocie tak nie jest albowiem pierwszą cechą człowieka zmanipulowanego jest przekonanie o tym,że sam od wszystkich swoich poglądów doszedł.Oczywiście nie należy iść z tym stwierdzeniem za daleko ponieważ wtedy można to łatwo zakwestionować mówiąc:,,jak to?to nikt na świecie nie myśli samodzielnie a wszyscy są pod wpływem cudzych gier interesów?".Oczywiście,że tak nie jest.Ale bardzo,bardzo wielu ludzi jest ofiarami medialnej manipulacji prowadzonej dzięki naukom socjotechników zatrudnionych przez grupę trzymającą władzę nad światem w celu trzymania stad bezmyślnych baranów (owiec jeśli chodzi o kobiety) w zagrodzie jednego dominującego systemu myśli Nowego Porządku Świata.Żydostwo i ich bezwolne narzędzia w postaci głównie masonerii,lewaków klasycznych,libertariańskich i liberalnych,wszelkich globalistów,anarchistów oraz zwykłych płatnych szubrawców jak i pożytecznych idiotów stworzyło system myśli,pojęć,uczuć,działań tak złożony,że trudno rozsupłać macki ich kłamstw od prawdy.Trzeba by poświęcić tak wiele czasu na chociażby bardzo pobieżne omówienie wielości związanych z tą kwestią problemów,że jest to właściwie działaniem niewykonalnym dla jednego człowieka.Ale w przypadku jednego kraju i dziedziny ograniczonej do szeroko pojętej polityki mamy już zadanie znacznie ułatwione.A więc tak:polska polityka i co w niej jest prawdą a co kłamstwem bądź manipulacją.

Samodzielność myśli i wynikających z niej działań Polaków da się łatwo sprawdzić używając kilku ogólnych i uniwersalnych kryteriów.Pierwszym jest pochodzenie dominujących prądów umysłowych w Polsce;pochodzenie tak ideologiczne jak i NARODOWE.U nas w Polsce niepodzielnie panuje,tak jak w całym świecie europejskim,ideologia szeroko rozumianej lewicy.Bierze się to oczywiście stąd,że po ostatniej wojnie władzę w Polsce przejęli Żydzi a rola lokajów przypadła polskim sprzedawczykom oraz z tego,że Żydzi zabili większość żyjących wtedy jeszcze polskich przywódców umysłowych i moralnych a resztę poddali strasznej obrubce w katowniach UB żeby wypuścić półinwalidów,w dodatku szykanowanych na co dzień przez utrwalaczy ,,władzy ludowej".Zwykły,pojedyńczy Polak,pozbawiony dostępu do zbawiennego wpływu swojej prawdziwej elity siłą rzeczy musiał ulec (i uległ) w długiej perspektywie czasowej swoim żydowskim okupantom i oprawcom.Dzięki całkowitemu opanowaniu środków masowego porozumiewania się narodu,Żydki stopniowo przerabiali ogólnie rzecz biorąc naród z bogatym doświadczeniem życiowym i przez to mocno uodporniony na pospolite kłamstwa i tendencje samobójcze (debilne powstania XIX-wieczne miały dobry wpływ na wyrośnięcie z umysłowości typu:,,ja z synowcem na konie,dobędziemy pałaszów i jakoś to będzie") na naród pożytecznych idiotów.A jak inaczej mogło być skoro naród był przez 50 lat odciągany siłą i podstępem od swoich korzeni:przeszłości,bohaterów,dumy narodowej?W wyniku półwiecza eksperymentów ze świadomością narodową i polityczną Polaków staliśmy się bezwonym materiałem do dalszej obróbki mającej na celu przerobienie nas z ludzi ślepych i nieczułych na własny los na ludzi życzących sobie śmierci i odważnie dążących do niej.Do tych teorii znaczących nasz pochód ku narodowemu samobójstwu należą między innymi:kult głupio wywołanych powstań bez szans na zwycięstwo i bez żadnego obowiązującego wszystkich powstańców polskich planu na ułożenie przyszłych stosunków w odrodzonej Polsce;romantyzm naszej literatury wrzynający się w naszą umysłowość i duchowość i wpływający w decydującym stopniu na nasze postrzeganie rzeczywistości,w tym politycznej;wyrastający z tego kult Żyda Selmana alias Piłsudskiego i jego,bezlitośnie upuszczających krwi Polakom,ordy sanatorów,których polityka doprowadziła do zupełnego osamotnienia Polski w 1939 roku i 50 lat niewoli,na dodatek z już 22 latami ukrytej niewoli;teorie kolaboracji z komuną po 1944 roku (manifest PKWN) i teoria zamykająca koło perpetuum mobile trucicieli Narodu Polskiego a więc teoria o ,,bezkrwawej rewolucji przynoszącej Polakom wolność" a'la 89.Żeby skutecznie rozprawić się z nimi wszystkimi wystarczy rzucić światło na pochodzenie narodowe i polityczne trucicieli.Odrzucamy klapki z naszych oczu,wyciągamy banany z naszych uszu,zapalamy światło prawdy i ku naszemu nie dającemu się opisać zdziwieniu i odrazie,zauważamy biegających błyskawicznie po podłodze ŻYDOWSKICH szczurów!A więc to jest to ci (tu jest miejsce na wielkie polskie bogactwo przekleństw) są odpowiedzialni za nasze stracone lata,zmarnowane szanse,nasze upokorzenia i obecne marne położenie?!Jak to możliwe?!Ano możliwe:po prostu mamy do czynienia ze zgrają zdecydowanych na wszystko i pozbawionych najmniejszego nawet poczucia przyzwoitości łajdaków,którzy wiedzą czego chcą i działają w ukryciu co daje im ogromną przewagę z niepodejrzewającymi niczego gojami (nieŻydami).Kto by się spodziewał,że może istnieć naród tak parszywy,tak odpychający i bezwzględny i że może on żyć wśród nas?I właśnie dlatego iż prawie nikt z gojów nie ma na tyle mocnej osobowości aby to pojąć,Żydzi wygrywają i będą wygrywali aż w końcu uczynią z nas już nie ,,tylko" ich faktyczną,pogardzaną siłę roboczą jak to jest teraz ale wprost niewolników tak jak to im obiecuje ich szatański Talmud.Doprawdy przerażająca perspektywa.

Pierwszą rzeczą jaką musimy sobie wbić do naszych odzwyczajonych przez Żydów od myślenia głów jest ta o ciągłym niebezpieczeństwie,któremu ulegamy a które musimy zwalczyć.Tym niebezpieczeństwem jest naród żydowski,który trzyma w garści niemalże wszystkie środki masowego przekazu przez co kontroluje w bardzo dużym stopniu to o czy myślimy i co wiemy.Informacja jest ich trzecim,obok solidarności narodowej i pieniądza,najważniejszym atutem.Oni ją posiadają a reszta świata nie i to jest problem.Żydzi używają tego swój atuta do nieustającego,subtelnego wsączania swoich trucizn do organizmów narodów przez nich opanowanych.W Polsce do szczególnie niebezpiecznych jadów należy kult (i to jest wyśmienite słowo oddające całą prawdę:kult) Piłsudskiego.Jest on szerzony przez Żydów ale wspomagają ich w tym Niemcy z ich potęgą medialną,zwłaszcza w zachodniej Polsce,oraz masoni,jako odprysk wpływu żydowskiego.(Nie należy myśleć,że masoneria jest czymś innym od żydostwa bo nie jest.Ja piszę w tej chwili o nich osobno tylko dla zaznaczenia występującego podziału ról:jedna siła ale w dwóch postaciach.).Józef Piłsudski był tym człowiekiem,któremu wielkrotnie prawie udało się doprowadzić Polskę do upadku i który swoją dyktaturą legionową skierował Polskę na tory po których musiała się w końcu wykoleić i to wykolejenie nastąpiło dzięki jego prawej ręce,brutalnemu spiskowcowi,Żydowi Józefowi Beckowi,którego rękoma zginęła Czechosłowacja osłaniająca nasze południowe skrzydło.Piłsudski przez całe życie działał przeciwko Narodowi naszemu Polskiemu poczynając od działalności w PPS a kończąc na rozkładzie Polski w roku jego śmierci (1935).Mnóstwo ciekawych wiadomości o Piłsudskim można uzyskać czytając książkę dawnego sekretarza Wielkiego Romana Dmowskiego,Jędrzeja Giertycha pt. ,,O Piłsudskim".Dowiadujemy się w niej o wielu sprawach o których nawet najpewniejsi Narodowcy Polscy mało co wiedzą.Któż dziś wie o tym jak Piłsudski przez wiele miesięcy nie zgadzał się na przyjazd do Polski stworzonej we Francji przez Komitet Narodowy Polski Dmowskiego Błękitnej Armii Hallera i to w najgroźniejszych dla Polski chwilach walk na wszystkich frontach?Nacierają Rusini na Lwów i Małopolskę Wschodnią,bolszewicy na Kresy Wschodnie,Czesi i Słowacy na Zaolzie,Spisz i Orawę,w zaborze pruskim wygrani zupełnie dla sprawy Narodowej Polacy toczą bohaterskie walki o przyłączenie go do Polski a ten którego tak nachalnie czczą w Polsce różni pożyteczni idioci CELOWO odwlekał przyjazd siły będącej w stanie przeważyć szalę na naszą korzyść!Ale wszystko staje się jasne jeśli tylko zadamy sobie trud dowiedzenia się o zamiarach towarzysza Ziuka.Otóż Piłsudski dążył po trupach (Polaków) do stworzenia kosztem Wielkiej Polski Wielkiej Ukrainy,Wielkiej Białorusi,Wielkiej Litwy i przede wszystkim Wielkich Niemiec.To dlatego przeszkadzał ile tylko mógł w ogłoszeniu obowiązkowego powszechnego poboru do Wojska Polskiego,przeszkadzał w powiększeniu Błękitnej Armii gdy ta wreszcie dostała od jaśniego pana (Piłsudskiego) pozwolenie na przyjazd do Polski;nie przysyłał posiłków do oblężonego przez Rusinów Lwowa;bić się z nimi nie chciał chyba,że go polska opinia publiczna praktycznie za łeb wzięła w sprawie pomocy dla frontów;to samo tyczy się sprawy powstań sląskich gdy ten,którego najgłupsza część Polaków ma za bohatera,mówił,że nie wyśle żadnych znacznych sił polskich ponieważ ,,Górny Śląsk jest niemiecki"!;o jego spiskowaniu w celu niedopuszczenia do powrotu Pomorza Gdańskiego,Warmii,Mazur,Kujaw i Prus Wschodnich przez litość dla możliwości koncentracji uwagi Czytelników nawet nie wspomnę.Ale muszę wspomnieć tu o stałej polityki Józefa P. do zburzenia w praktyce Traktatu Wersalskiego.P. nienawidził Czechosłowacji,Francją pogardzał.Bardzo za to lubił Niemców i pożądał wspólnej granicy z Węgrami.To ostatnie nie było wcale niczym złym gdyby ograniczyło się do powrotu Rusi Zakarpackiej do Węgier ale P. zamierzał dokonać rozbioru naszych Czechosłowackich sąsiadów pomiędzy Niemców a Węgrów i Polskę.I powrót Zaolzia do Polski miałby we mnie propagatora ale nie wtedy gdy istnienie niepodległej i silnej Czechosłowacji byłoby zagrożone a tego chciał P.Czy to tak trudno pojąć,że jeżeli zginie Czechosłowacja to zaraz zginie Polska???Kto poza Polską miał największy interes w tym aby Trakta Wersalski był utrzymany?Czechosłowacja!Odrzuć Czechosłowację a masz klęskę Polski murowaną!I znowu:Ziuk odznaczył się na tym polu niepodważalnymi ,,zasługami"...dla Niemiec i przyszłego upadku Polski!I taki człowiek jest czczony jak jakiś bohater zamiast być na ustach wszystkich Polaków jako ten,który Polaków i Polski nienawidział i dążył nieustannie do naszego zniszczenia.A jego ,,zasługi" w cofnięciu Wojska Polskiego o dwudziestolecie do tyłu w czasie gdy nasi sąsiedzi posuwali swoje siły zbrojne szybko do przodu?Czy to nie Piłsudski zamyślał w swojej ,,wszystkowiedzalności" o stoczeniu przyszłej wojny z Sowietami zamiast z Niemcami czy z nimi oboma i to stoczeniu używając do tego po naszej stronie strategii i taktyki użytej w wojnie lat 1919-1921?W wojnie będącej raz na jakiś czas zdarzającym się odstępstwem od reguły?To była wojna w której po obu stronach występowały armie tworzone pod wpływem czasu (jego braku),bez starannie obmyślanych strategii i walczących po staremu z szarżami jazdy po bezkresnych stepach Ukrainy,równinach Białej Rusi i wschodniego Królestwa Polskiego - prawie bez lotnictwa,wojsk pancernych i zmotoryzowanych.Była to ponadto wojna z Rosją potwornie osłabioną czterema latami wojny światowej i wewnętrzną rewolucją pochłaniającą miliony żyć rosyjskich.Jak można było myśleć,że znowu będziemy w stanie nacierać na rosyjskiego olbrzyma?A w dodatku zamiast wspaniałych wodzów w rodzaju Naczelnika Państwa ( w sierpniu 1920 roku) i szefa Sztabu Generalnego,zwycięzcę z Bitwy Warszawskiej,generała Tadeusza Jordana Rozwadowskiego,generała Władysława Sikorskiego,generałów:Hallera,Zagórskiego czy Dowbora-Muśnickiego,przyszli tacy ,,geniusze wojny" jak...sam Piłsudski,który nigdy nie był nawet szeregowcem (!) a w mgnieniu oka został mianowaniem austriackim generałem brygady (dla celów politycznych bo przecież co on wiedziało wojsku?),gen. Stefan Dąb-Biernacki (dwukrotny dezerter w czasie Wojny Obronnej 1939 roku za co został przez Rydza-Śmigłego nagrodzony dowództwem Frontu Północnego!),gen. Rómmel,który po zbombardowaniu jego sztabu uciekł zaraz do Warszawy,gen. Fabrycy,dowódca Armii ,,Karpaty",któy tak jak poprzednicy okazał się tchórzem i uciekł z pola walki zostawiając podległych sobie żołnierzy na pastwę losu.Piłsudyści dzisiejsi ciągną dalej swoją bajeczkę o tym jakoby to przez zdradziecką napaść ZSRS Polska przepadła.Czyli gdyby nie najazd Sowietów to byśmy się obronili mając kraj tak nieprzygotowany do wojny z Niemcami i takich dowódców wyjętych z wariatkowa?Wolne żarty.Prawda jest taka,że wina za spektakularny upadek 35-milionowej Polski w praktyce już w połowie pierwszego miesiąca wojny spada w całości na rządzącą dyktatorsko Sanację Żyda i marksisty Selmana alias Piłsudskiego.Tak to jest gdy do władzy w kraju dochodzą ludzie niespełna rozumu,bez poczucia przyzwoitości,honoru a przede wszystkim rozumienia polskiego interesu narodowego,którzy jedynie mają na myśli obsadzenie wszystkich kluczowych stanowisk i przejęcie całkowitej władzy.Warto zauważyć,że przypadek P. i jego ,,uzdrowicieli" (łac. sanatio - uzdrowienie) może nam posłużyć za znakomity przykład teorie mówiącej o tym,że im mniejsze zdolności tym większa buta.I ludzie wierzą w wielkość tej podłej przeciwpolskiej żydowskiej glisty!

Musimy ponadto zwalczyć naszą własną słabość polegającą na nieustannych kompromisach ze złem.W tym sensie przykład kultu Piłsudskiego jest znakomitą okazją i na pokazanie do czego to prowadzi i do rozprawienia się z tym wszystkim co z nich wypływa.Są u nas dobrzy Polacy,gorąco kochający nasz naród i ojczyznę,wiele nawet dla udowodnienia tego robiący i zdolni do poświęceń dla wspólnego dobra Polaków,ale którzy są owładnięci manią kompromisu ze złem.Są dość dobrze uświadomieni narodowo i nawet ideowo ale nawet oni ulegają naciskowi umiarkowania tam gdzie ono nie ma miejsca,tego wszędzie wciskającego się ,,kochania się ze wszystkimi" i  ,,zgody ponad podziałami".Nie rozumieją tego,że kompromis może istnieć tylko wtedy gdy ścierają się dwa lub więcej obozy propolskim mające częściowo przeciwstawne racje a nie gdy obóz propolski walczy z obozem przeciwpolskim!Mogą istnieć sytuacje w których rozumnym jest porozumienie się w kwestiach ważnych dla Polaków tak że dzięki temu wszystkie grupy propolskie osiągną niektóre punkty swojego programu i z niektórych zgodzą się zrezygnować ale nigdy nie będzie możliwe porozumienie obozu propolskiego z przeciwpolskim.Polacy są narodem bardzo łatwowiernym i nie przychodzi im do głowy,że ktoś będący Polakiem może ich okłamywać i to czyni ich tak podatnymi na manipulacje.Wielokrotnie w naszej przeszłości bardzo drogo płaciliśmy za tą łatwowierność graniczącą z głupotą i płacimy nadal ponieważ ciągle jeszcze większość Polaków (jakieś 3/5 lub nawet 2/3) jest oduczona samodzielnego,logicznego i tym bardziej dalekosiężnego myślenia.Jeśli idzie o siebie samych to jeszcze się bronimy ale gdy przychodzi do spraw wspólnych to obojętność i bierność królują.Kiedy wreszcie pójdziemy po rozum do głowy?Czy musimy jeszcze dziesięć razy być okupowanymi aby nareszcie ogół polski w swej znakomitej większości porzucił swe błędy?Tak często spotyka się dziś ludzi uważających,że dzisiaj nie ma zagrożenia ze strony Niemców,Żydów,komisarzy ludowych (ups!przepraszam:komisarzy ,,europejskich") i szowinistycznych band w sąsiednich krajach,że normalnemu człowiekowi czasem opadają już ręce.Tyle jeszcze pracy przed nami,świadomymi Polakami,zanim wyciągniemy resztę rodaków z krainy bajek i baśni,że może się okazać,że nasi nieprzyjaciele okażą się szybsi w niszczeniu Polski niż my w ratowaniu jej i to jest prawdziwym niebezpieczeństwem.

Usuwając w cień Piłsudskiego i jego klikę usuwamy tak wiele naszych wad narodowych i błędów,że stajemy się innym,lepszym narodem niż jesteśmy teraz.Innym i lepszym niż teraz ale zarazem powracamy do czasów gdy pospolita głupota nie miała do nas dostępu,gdy byliśmy potęgą i groziliśmy naszym sąsiadom.Powrót do normalności będzie wymagał wielkiej pracy myśli,pracy nad charakterem własnym i całego narodu,nieugiętości,cierpliwości,bezwzględności i skończenia z taplaniem się w błocie kompromisów.Bo jak na tych kompromisach dotąd wychodziliśmy?Historia sama odpowiada swoją surową obiektywnością na to pytanie.Historia jest nauczycielką życia ale,jak to mówią,jeszcze nikogo niczego nie nauczyła.To z pewnością przesada ale powinniśmy się tego nauczyć na pamięć.Uczymy się wielu innych,nawet całkiem niepotrzebnych rzeczy,więc czemu nie nauczyć się tego?Wiedzy o przeszłości nigdy za wiele a najbardziej zniechęcają do niej ci,którzy mają najwięcej do ukrycia.Wiecie o kim myślę?O grupie trzymającej władzę w Polsce,o tym całym lewackim szambie do którego należy tutejsze żydostwo.Weźmy na przykład kwestię naszej historii najnowszej:XX wiek.Co wiemy o Polsce w jej pierwszej połowie?Co o przedwojennej Polsce,Wojnie Obronnej 1939 roku,jej przyczynach,przebiegu i następstwach?Myślę,że 95% Polaków wie tyle tylko co im powiedzą w tel awizji czyli to co nasi wrogowie chcą żebyśmy wiedzieli.Wielkim zadaniem obozu propolskiego z pierwszeństwem Obozu Narodowego będzie opracowanie historii XX wieku ze szczególnym uwzględnieniem momentów przełomowych:lat 1914-1921,1926,1938-1939,1944-1945,1956,1968,1970,1976,1980-1981,1989.Zwłaszcza nieznajomość tego co się wydarzyło w 1939 i 1989 roku jest zabójcza.Ostatnie lata międzywojennej Polski są kluczowe dla całej naszej późniejszej historii.To Piłsudski i jego klika doprowadziła do kompletnego obezwładnienia i osamotnienia naszej ojczyzny w obliczu powracającej  potęgi niemczyzny i Sowietów.Nigdy więcej nie możemy dopuścić aby popełniono takie niewybaczalne błędy jak pozwolenie na zajęcie naszego południowego sąsiada - Czechosłowacji (dzisiaj Czech i Słowacji) przez Niemców i oskrzydlenie nas od całej naszej południowej granicy.Nigdy więcej również nie możemy dopuścić aby choć jeden Żyd miał jakikolwiek wpływ na polską politykę,tak rządową jak i samorządową bowiem może znowu przyjść taki Józef Beck i robić konszachty z naszym największym zewnętrznym wrogiem a za jego zdradziecką politykę będzie odpowiadał cały naród.Co by się stało gdyby Polska podała rękę Czechom i Słowakom w 1938 roku?Czy Niemcy by ich albo nas albo nas obu zaatakowali?Czy cofnęli by się w obliczu połączonych sił Polski i Czechosłowacji?Jak długo trwała by ewentualna wojna naszych krajów z III Rzeszą Niemiecką i czy ktoś jeszcze wziął by w niej udział?Tego nie wiemy choć wszystko wskazuje na to,że albo Niemcy by się cofnęli na rok lub dwa i wtedy zaatakowali (ale to dało by i naszym krajom więcej czasu na przygotowania i obmyślenie wspólnej strategii wojny) albo w ogóle by się zatrzymali na aneksji Austrii.I jedna i druga opcja byłaby znacznie,znacznie lepsza od całkowitego osamotnienia nieprzygotowanej do wojny Polski z oboma wielkimi sąsiadami.Wina za spektakularny upadek Polski po zaledwie 18 latach pokoju (1921-1939) spada w całości na rządzącą nielegalnie Sanację towarzysza Selmana:to oni mieli pełną władzę,do nich tylko należało prowadzenie polityki zagranicznej i przygotowania kraju do wojny.Piłsudski dążył do zdruzgotania ładu powersalskiego,którego naszym najświętszym zadaniem było w naszym własnym interesie bronić i w końcu (acz pośmiertnie rękoma jego kolesiów) udało mu się tego dokonać i wtedy Polska padła czego skutki odczuwamy do dzisiaj.Nadmierna ufność w fałszywych z natury Niemców,bajkowe porównywanie potencjałów Polski,Niemiec i Rosji,brak sojuszu z Czechosłowacją i Jugosławią,de facto porzucenie sojuszu z Francją po zamachu stanu Ziuka,zaprzepaszczenie 13 lat od zamachu do wybuchu wojny,zniszczenie polskiego lotnictwa,wojsk pancernych,utrzymywanie 11 brygad jazdy zamiast stworzenia tańszych w utrzymaniu wojsk zmotoryzowanych,zrujnowanie polskiej gospodarki przez dołączenie już rok po zamachu stanu do - jak to ujął Narodowiec i były minister skarbu,główny referent budżetu i uzdrowiciel polskiej gospodarki Jerzy Zdziechowski w swej znakomitej książce pt. ,,Mit złotej waluty" -  ,,klubu dobrych obyczajów" czyli klubu złotej waluty co oznaczało wyrzeczenie się przez reżim Żyda Piłsudskiego niepodległości bo ten kto trzyma emisję krajowej waluty trzyma w garści całe państwo ponieważ to od niego zależy poziom naoliwienia gospodarstwa w pieniądze (podaż pieniądza jako ,,oliwy"),od tego zaś zależy kredyt,inflacja (lub deflacja gdy gospodarstwo nie jest należycie naoliwione i ,,skrzypi") i stąd całe gospodarstwo krajowe.Wspominałem już wcześniej o symbolu mocodawców sanatorów czyli masonach (sprawa zmiany godła państwowego w 1927 roku z masońskimi gwiazdkami i otwartą koroną symbolizującą państwo zależne) a teraz jest mowa o wprowadzenie przez ten sam reżim,zaraz po dojściu do władzy,zależności gospodarczej i przez to politycznej.Ile szkód nam to ostatnie wyrządziło to aż szkoda pisać - serce się kraje.Dla pełnej wiedzy o skutkach gospodarczych 13 lat działalności Sanacji przeczytajcie koniecznie ,,Mit złotej waluty" Zdziechowskiego.Jerzy Zdziechowski pokazuje w niej jak Polska aż do ostatnich swych dni trzymała się samobójczej polityki zależności od złota czyli zależności od trzech (tak:trzech!) państw (USA,Wielkiej Brytanii i Francji),które zmonopolizowały światowe zapasy złota.Sanatorzy,kryjąc swoje nieuctwo w dziedzinie ekonomii,nadrabiali to z jednej strony butą a z drugiej ortodoksją liberalną i to wtedy gdy nawet najbardziej ówcześnie liberalne gospodarczo państwa od tegoż liberalizmu odeszły (Wielka Brytania w 1931 roku,USA w 1933,Francja w 1936) bardzo mocno dewaluując swoje waluty krajowe i osiągając dzięki temu na powrót równowagę swoich gospodarstw.Podporządkowały one bowiem - używając słów Zdziechowskiego - ,,szynę finansową szynie gospodarstwa" i wyszły na tym wyśmienicie.Tylko Polska i (chyba) Bułgaria trzymały się złotej (silnej) waluty.Jak sanatorzy mogli sobie wyobrażać,że można odbudować gospodarstwo Polski po Przewrocie lat 1929-1933 (u nas aż do 1935 lub 1936 roku) mając ceny wyrażone w złocie znacznie przewyższające ceny wszystkich pozostałych krajów świata z jednoczesnymi cenami wewnętrznymi na poziomie zncznie poniżej tych sprzed Przewrotu???Gdy wszystkie państwa na świecie zerwały z pustym doktrynerstwem to nasi dzielni piłsudczycy musieli ukrywać swoje głębokie poczucie niższości wobec zagranicy nakładając na nie bezmyślną liberalną ortodoksję.Piłsudczyzna doprowadziła do nieopłacalności krajowego wytwórstwa z czego powstało wielkie bezrobocie,obniżały się dochody państwowe,kapitalizacja zakładów przemysłowych i handlowych,nastąpił wywóz kapitałów zagranicznych (brak reakcji reżimu na to!),Polacy nie mieli właściwie żadnych oszczędności i z tego wszystkiego powiększyła się jeszcze polska przedwojenna bieda.Inwestycji państwowych było mało a te,które były były robione za pieniądze wydarte siłą gospodarstwu.I tak się kręciło za Sanacji błędne koło polskiej słabości,biedy i zacofania.Jerzy Zdziechowski doprowadził do wielkiej dewaluacji złotówki w wyniku czego wywóz znacznie się zwiększył a przywóz zmniejszył przez co wyrównał się na korzyść Polski bilans handlowy z zagranicą,dochody skarbowe Polski wzrosły niepomiernie,bezrobocie doznało głębokiego spadku,ożywił się ruch w gospodarstwie,możliwe stały się inwestycje państwowe i prywatne,no i oczywiście pokonana została hiperinflacja.Pomimo natychmiastowego gwałtownego zwiększania przez sanatorów od chwili przejęcia władzy wydatków państwowych ponad szybkość przyrastania dochodów budżetowych i przejedzenia około półtora miliarda złotych,które byłby potrzebne w latach chudych,sytuacja Polski w roku 1929 była bardzo dobra.Co innego gdy nastąpił Przewrót,z początku przez sanatorów lekceważony i następujące po sobie lawinowo decyzje obcych państw o obniżeniu w nich zawartości złota i odejściu od złotej waluty (tzw. Gold Standardu).Wspaniałe wyniki polityki podwartościowego kursu złotówki zostały przez Sanację zmarnowane a gospodarstwo zduszone.
Polityka sanatorów Piłsudskiego była bardzo podobna do Żydków rządzących obecnie Polską i dała się streścić następującymi słowami:
,,Występuje więc znowu obecnie w Polsce,z własnej służalczej nadgorliwości ,,polski paradoks", o którym pisał,przy jego znacznie ograniczonej skali,Jerzy Zdziechowski w 1937 roku:,,Najwyższy w świecie poziom cen hurtowych w złocie (dzisiaj w walutach wymienialnych - przypis od Tadeusza Radwana,autora komentarza do książki Zdziechowskiego),byśmy nie mogli wywozić",chyba tylko za cenę strat przy dumpingu cenowym,przy czym straty te są stale powiększane o narastającą aprecjację złotego,oraz jak pisał Jerzy Zdziechowski ,,najniższy w stosunku do 1929 roku (wówczas był to optymalny rok przedkryzysowy - obecnie należy brać za podstawę do porównań 1988 rok) poziom cen hurtowych w kraju,byśmy mieli najniższą rentowność i najniższy dochód społeczny" co powoduje najniższe płace i konsumpcję,a w rezultacie także najniższy budżet.


Tak jak pisał Jędrzej Giertych w swej książce pt. ,,O Piłsudskim",jeśli chodzi o jego kult to idzie tu o skierowanie myśli,pojęć,uczuć i działań Narodu Polskiego w kierunku dla niego zabójczym tak aby popełniał dalej ciągle te same błędy.Kult Piłsudskiego w pełni zasługuje na pierwszy człon tego zwrotu:,,kult" bowiem jest to ubóstwianie człowieka,który całe swoje życie poświęcił na podstawianiu nogi Narodowi Polskiemy w jego zmaganiach o budowę Wielkiej Polski Narodowej.Popatrzcie,Drodzy Czytelnicy,choćby na to jak zmienił on po swoim krwawym zamachu stanu godło polskie:na miejsce obowiązującego do 1926 roku przedstawiającego polskiego białego orła w zamkniętej koronie symbolizującej państwo niepodległe i uwieńczonej krzyżem,bandyta ten wstawił jakiegoś surowego orła w otwartej koronie,takiej jakie przystoją krajom zależnym a zamiast krzyża umieścił dwie gwiazdy masońskie na skrzydłach,symbol jego korzeni ideowo-organizacyjno-politycznych.Powie ktoś:,,ale to przecież tylko godło państwowe,które samo w sobie jeszcze nic nie znaczy bo jest to przecież zawsze tylko symbol".Otóż właśnie!Godło zawsze jest ,,tylko" symbolem danego narodu i jego państwa oraz wartości,które tenże naród ma za drogie sobie więc oskarżenie o ,,nicnieznaczoność"  czy ,,małoznaczoność" tej zmiany jest jałowe i wskazuje na kompletne niezrozumienie istoty sprawy o której wydaje się sądy.Sama zmiana godła jeszcze nie jest tragedią dla kraju ale jest to SYMBOL tego co się w kraju dzieje lub ma dziać.Z kraju niepodległego staliśmy się krajem podległym masonerii a chrześcijaństwo/katolicyzm zaczął ustępować pola ciemnocie masońskiej.Wiadomo,że odkąd klika towarzysza Piłsudskiego dobrała się do władzy szkolnictwo zaczęło zajmować się szerzeniem kultu ,,Marszałka",na ścianach sal lekcyjnych obok polskiego godła wisiał portret największego łajdaka Polski,prawdziwa historia Polski była zakłamywana na rzecz legendy piłsudyzmu (i znowu te słowa:tu ,,kult",tam ,,legenda" ale zawsze trafnie oddające to co piłsudczycy urządzali świadomości Polaków),zasługi Romana Dmowskiego i całego Obozu Narodowego pomniejszane,oni sami wyśmiewani itd.Jaki ubaw miała zdegenerowana pseudointeligencka warszawka z Narodowców to nie da się opisać w jednym zdaniu.Do tego wszystkiego dołączyły się ogromne wpływy połączonych sił naszych pozostałych wrogów:Żydów,Niemców,komunistów i tak stopniowo prawdziwi bohaterowie i ojcowie niepodległości polskiej byli krok po kroku niszczeni a przywłaszczyciele wynoszeni pod niebiosa.Co jeszcze było dla Ruchu Narodowego do zniesienia w czasach przedwojennych gdy Polacy wiedzieli,że ojcem nieodległości Polski i jej granic jest Roman Dmowski (a nawet Jego osoba szybowała w górę w oczach Polaków) to już sytuacja wytworzona przez żydowskich komunistów i garstki ich polskich lokajów całkowicie zmieniała postać rzeczy,mianowicie dalsza walka z mitem Piłsudskiego opartym w całości na jego kłamstwach i manipulacjach stała się niemożliwa.Obóz Narodowy dzielił losy tych,których reprezentował,stając się pierwszym celem Niemców i Żydów/Sowietów a później samych Żydów/Sowietów.Nie było już właściwie komu bronić prawdy o Obozie Narodowym i zwalczać kłamstw piłsudystycznych na ktorych rozszerzanie monopol przypadł wtedy komunistom.Kult Sanacji,osobiście Piłsudskiego i wytworzonych przez nich urojeń jest tym co odpowiada wszystkim naszym nieprzyjaciołom:Żydom,Niemcom,masonom,komunistom,lewakom i innym.Jest on dla nich tak przydatny z kilku powodów ale wszystkie one obracają się wokół kwestii odwrócenia uwagi Polaków od spraw naprawdę ważnych,od ludzi będących polskimi bohaterami i skierowania naszej (słabej) uwagi na kwestie mało ważne lub wcale nieważne i na czczenie przywłaszczycieli co skutkuje przyjmowaniem punktu widzenia tych,którzy chcą nas zniszczyć.Bo kult piłsudczyzny jest tak naprawdę niczym innym jak naprowadzaniem Polaków na tory polityki niemieckiej i żydowskiej.

Istnieje obecnie w Polsce fałszywa opozycja do żydowskiego reżimu demoliberalnego,która nigdy nie spełni zadania jakie w niej pokładają głupsi członkowie naszego narodu tj. odsunięcia raz na zawsze od władzy Systemu ponieważ SAMA JEST WYTWOREM I CZĘŚCIĄ ŻYDOWSKIEGO DEMOLIBERALNEGO SYSTEMU:wytworem jego własnej chorej przeciwpolskiej ideologii rozkładu narodowego,jego pieniędzy,organizacji,kierownictwa nawet.Mowa tu naturalnie o PiSie i jemu podobnych wentylach bezpieczeństwa dla nagromadzonej pary słusznej polskiej wściekłości,która nigdy nie zacznie poruszać polskiego parowozu ku prawidłowej stacji docelowej o nazwie WIELKA POLSKA NARODOWA dopóki będzie miała zdradzieckiego (pisowskiego) mechanika (maszynistę) każącemu szlachetnemu pomocnikowi (Polakom u boku takiego jak ten mechanika/stratega i taktyka) robić nie to co trzeba,mechanika niszczącego przewody,kominy i rury oraz sabotującego wszelkie działania naprawcze podejmowane przez ledwie coś niecoś podejrzewającego pomocnika co skutkuje wyłącznie marnowaniem nagromadzonej pary,stopniowym niszczeniem lokomotywy (polskiej) i w końcu zatrzymaniu się na dobre na stacji zapełnionej fabrykowanymi przez żydostwo dywersją,kłamstwami i manipulacjami.

Podsumowanie
Wszyscy Polscy Narodowcy,uczniowie Wielkiego Dmowskiego mają za pierwsze zadanie zwalczyć naszych jawnych wrogów i zdrajców ale zaraz za tym zadaniem drugim jest zadanie zwalczenia kultu Piłsudskiego albowiem poprzez istnienie obozu tych fałszywych patriotów panuje dezorientacja w obozie propolskim i wielka część dobrych Polaków dołącza do fałszywej opozycji wobec rządów jawnych zaprzańców.Można to podsumować tak:w Polsce nie ma miejsca na dwa obozy propolskie:jeden prawdziwy (Narodowy) i drugi fałszywy (piłsudczykowski).Jeśli chcemy odzyskać Polskę (tylko) dla Polaków a następnie zbudować Wielką Polskę Narodową to musimy zdruzgotać obóz fałszywej opozycji dla zdrady - obóz Selmana.W przeciwnym wypadku nadal porządni Polacy będą się garnęli do szeregów PiSu i jemu podobnych organizacji fałszywych patriotów polskich a Obóz Narodowy zawsze będzie w cieniu selmanowców.System stworzył sobie w Polsce taki wentyl bezpieczeństwa zasysający przeciwników Systemu i robiący z nich żołnierzy sprawy pozornie polskiej a w rzeczywistości przeciwpolskiej.Gdyby było inaczej to System nie zadawałby sobie trudu fabrykacji mitu Piłsudskiego.Nigdy o tym nie zapominajcie.Pomyślcie nad tym wy wszyscy ,,Narodowcy" ,,doceniający" (to są wasze słowa) Żyda Piłsudskiego.

Chwała Wielkiej Polsce!






















2 komentarze:

  1. Rozszerzyłbym: trzeba zredagować na nowo historię Polski od XVIII wieku, przywracając pamięć o epoce Katolickiego Oświecenia Sarmackiego (od Sobieskiego do Konfederacji Barskiej), gdy dzięki działaniom kontrreformacyjnym Kościoła narodziła się polska ponadstanowa chrześcijańska kultura ogólnonarodowa - podstawa antyrewolucyjnego, antymasońskiego, antyliberalnego Katolickiego Narodu Polskiego, a także pisząc prawdę o epoce następnej: stanisławowskim "Oświeceniu" masońskim, które chciało całkowitego przekształcenia Polski i polskiego ducha, związania Polski z masońskim, zrewolucjonizowanym Zachodem (Francją, Anglią, Prusami), a w efekcie zgubiło Polskę swoją błędną polityką zagraniczną (sojusz z Prusami) i "ograniczoną rewolucją" (Konstytucja 3 maja), przeforsowaną przez promasońską katolewicę i prozachodnią część polskiej masonerii w dobie Sejmu Czteroletniego.

    Zob.: KATOLEWICA POLSKIEGO OŚWIECENIA
    http://polski.blog.ru/120599139.html
    Католевые польского Просвещения

    Polecam teksty o naszej historii opublikowane na http://polski.blog.ru/ i zachęcam do ich rozpowszechniania.

    OdpowiedzUsuń
  2. polski.blog.ru
    A ja roszerzyłbym jeszcze twoje żądanie do napisania całej polskiej historii na nowo bo cała ona jest napisana pod dyktando naszych wrogów i zdrajców,w szczególności przez żydostwo w ich i Niemców interesie.Żyd i Niemiec to pokrewne ideowo szatańskie dusze,któe nawzajem się wspierają z naszą szkodą.Wystarczy przeczytać ,,Protokoły Mędrców Syjonu" a dla każdego stanie się to jasne.Polski Ruch Narodowy musi za wszelką cenę walczyć z żydowską infiltracją bo to jest najczęściej używany żydowski sposób na pokonanie wroga - zniszczyć go od środka poprzez przejęcie jego kierownictwa dzięki czemu są w stanie popychać nas w kierunku dla nas zgubnym.

    OdpowiedzUsuń